Sulin - Lepszy dzień tekst piosenki (lyrics)
[Sulin - Lepszy dzień tekst piosenki lyrics]
I chyba dzisiaj czuję jej skutki przez to
Zamiast się zaćpać i zachlać
Wolałem coś nagrać i puścić z reszt
I czułem zależność
Ze jak nie zrobię nic z alko
To wiedziałem co alko zrobi ze mną to chore
Na pewno uznałem że jak zmienić życie
Zawsze na lepsze ludzie mnie meczą
Lubię na luzie leżeć i patrzeć w
Sufit gdy jesteś ze mną dajesz mi buzi
I nic nie mówisz czujemy to razem na pewno
Nad nami dym a pod nami tylko flaszka, wiesz
Za nami przeszłość
A przed nami tylko nasz start jest
Mimo ze nasz czas
Jak każdy kiedyś skończy się
To daj mi chwilę czy dwie
Proszę o chwilę czy dwie
Żebym coś zmienił zobaczył nas razem
Wiem ze starzeją się twarze
Ale nasze są blade
Zmęczone od spania przy barze
Na razie, mi nie mów na razie
Bo jeszcze okaże się czy zobaczę cię
I czy spełnię sen
Na razie sam biegnę do celu
Bo nie chce obudzić się z
Drugą połówką czystej w ręce
A kiedy przyjdzie dzień
Żeby rozliczyć się chce tylko wiedzieć
Że zrobiłem ile mogłem
I chce żeby ten dzień
Był naszym lepszym dniem
Od wszystkich które w naszym życiu były podłe
A powie, przykro mi
Wyjdzie z pizdą pod okiem
Nie z pizdą pod blokiem dlatego widzę słabo
I często zamiast tu przestać pić
Wracam tu przez marzenia
Schlany jak nigdy nikt rap mnie nie lubi
Do buzi wkładam tu chuja rapgrze
Ci co mają mnie na ustach wkładem
Im w nie chuja także
Mam luz i pragnę w końcu
W rapgrze być liderem
Wolę jebnąć flaszkę z fanem
Niż z ulubionym raperem
Boję się o nas i martwię się czasem
Bo Życie się z nami nie pieści już stale
A gdzieś tam mi mówi że woleli mnie
Jak smutnej Polsce rozterki wylałem
Mój kumpel usłyszał bit i mówi:
Pierdol tych zawistnych ludzi
Nie po to chciałeś iść do góry
A źle życzą ci tylko kurwy
Którym zabrakło jaj By cię zniszczyć
Cel pal was wszystkich
I tylko raz w życiu daj
Życiu klęknąć i wyciągnąć krzywdy
Bo ludzie tu już przedmioty
Co zostawią blizny lubię gdy dowody w
Końcu rozbrajają wszystkich