Szamz - Samolot tekst piosenki (lyrics)
[Szamz - Samolot tekst piosenki lyrics]
Jakiś ziom by złapał zgon
Ale na pewno nie ja, na pewno nie ja
Lata ze mną squad, lata ze mną squad
Jestem wysoko jak samolot
Jakiś ziom by złapał zgon
Ale na pewno nie ja, na pewno nie ja
Lata ze mną squad, lata ze mną squad
Ziomal wziął pady, będziemy grali na PS
Lubie palic blanty wtedy czuje szczęście
I czuje to szczęście nawet gdy
Już nie wiem kim jestem nie liczę na wiele
Ale liczę że kiedyś będzie tego więcej
Będzie tego więcej, jak będą pieniędze
Pierdole wasze squady, jest ich coraz więcej
I nie rzucaj się, na mnie weź schowaj te ręce
Nie słucham Cie Downie
To gówno jest śmieszne
To wszystko jest śmieszne, bawię się przecież
Jak samolot lecę, zobacz tą finezje
To wszystko jest śmieszne, bawię się przecież
Jak samolot lecę, zobacz tą finezje
Jestem wysoko jak samolot
Jakiś ziom by złapał zgon
Ale na pewno nie ja, na pewno nie ja
Lata ze mną squad, lata ze mną squad
Jestem wysoko jak samolot
Jakiś ziom by złapał zgon
Ale na pewno nie ja, na pewno nie ja
Lata ze mną squad, lata ze mną squad
Nie wiem czy czułeś się kiedyś
Tak dobrze jak ja palę sobie ciepło mam
Zawsze ze mną trzyma squad
GRA ty ten kod dobrze znasz
Tak samo jak znasz mą twarz
Jestem Szamz tak tak ziomuś co
Jest znowu pale blant
GRA we the squad, we deserve the top
Latam jak samolot wolny jak ptak
Wolny jakbym lean chlał
Ale tak nie lata nikt z nas
Bo co to za lean brat w aptekach lipa
Jestem tak wysoko znowu latam jak samolot
Jestem tak wysoko nie spadam jak nad Rosją
Zawsze kiedy latam to z moją dobrą mordką
GRA we the squad z nimi trzymam stopro
Jestem wysoko jak samolot
Jakiś ziom by złapał zgon
Ale na pewno nie ja, na pewno nie ja
Lata ze mną squad, lata ze mną squad
Jestem wysoko jak samolot
Jakiś ziom by złapał zgon
Ale na pewno nie ja, na pewno nie ja
Lata ze mną squad, lata ze mną squad