Szamz - Zapachy Jamajki tekst piosenki (lyrics)

[Szamz - Zapachy Jamajki tekst piosenki lyrics]

Płonie nowy swag, płonie się natura
Ja nie jestem gang, tak jak Lary Hoover
Wzywa na komendę mnie, jakaś parówa
Trochę mnie to boli
Bo nie zrobiłem nic kurwa
Nie robię Bang Bang, tak jak Chief Sosa
Ona nie wypluwa, kiedy weźmie do nosa
Rucha się po klubach
Bo to jeszcze nie wiosna
Ostatnio żem z buta, poszedł se do studia
Nie palę książek, ale płonie sztuka
Przyszedł też ziomek
Więc tego też jest dwójka
Ty niszczysz wątrobę, a ja niszczę płuca
To nie żaden problem, nie ma się co wkurwiać
Zapalmy sobie blancik, zapachy Jamajki
Twój stuff śmierdzi, tak jak plastik
Zapalmy sobie blancik, zapachy Jamajki
Twój stuff śmierdzi, tak jak plastik
Zapalmy sobie blancik, zapachy Jamajki
Zapachy Jamajki, zapachy Jamajki
Twój stuff śmierdzi, tak jak plastik
Jakbyś palił zabawki
Więc dzisiaj zapalmy moje
Twojego się boję, moje dzisiaj jest
Ktoś mnie denerwuje
Jak mój ziomek oset, leczy się ziołem
To nie chwasty jak oset
To się smaży, tak jak toster tak jak toster

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować