Szamz - Zły Goku tekst piosenki (lyrics)
[Szamz - Zły Goku tekst piosenki lyrics]
Pokonać wszystkich wrogów
Pokonać nawet bogów, jeśli zaszłaby potrzeba
(Kamehame-Ha) chciałbym być Son Gokū
Moim ziomalem by był Vegeta
I to mnie też by dojebał
Jeśli zaszłaby taka potrzeba
Chciałbym być Son Gokū i
Wpierdalać mnóstwo tych fasolek
Które dają jakieś tam moce
A na pewno uzdrawiają ziomek
Bo kiedy się skacuję, albo
Najaram mocnym ziołem
To nie mogę się naprawdę
Momentami czasem podnieść
Chciałbym być Son Gokū i
Latać ciągle na chmurze
Chciałbym być Son Gokū
Swój kij mieć w twojej dziurze
Ty tępa dziwko, wiem że tego pragniesz
Ja jestem Son Gokū, a z tobą się zabawię
Tak jak małe dziecko, no bo taki jestem głupi
Nie musisz mnie lubić, wystarczy
Że mnie kochasz ja jestem Son Gokū
Ja jestem twoja dobra mordka
Ja jestem też twoim wrogiem
Ja jestem też twoim Bogiem
Ja jestem twoim wszystkim
Ja jestem twoim wszystkim
Kochają mnie te dziwki
No bo nazywam się Gokū
Nazywam się Gokū, ty weź daj se spokój
Nie należysz tutaj i nie
Gadam o jakichś blokach
Pierdolę te parę bloków, wypierdalam stąd
Lecę wysoko ziomuś, cała planeta - nowe coś
Nowe coś
Codziennie jakaś kurwa zwariowana akcja
Jestem Son Gokū lecę gdzieś
Nie wiem czy jeszcze dzisiaj wracam
Być może przeteleportuję się
Kurwa co za siła
Naprawdę, nawet nie mogę tego pojąć
Naprawdę, jak będziesz miał problem
Ci wyjebię na gardę
Zresztą chuj ci na matkę, to było straszne
Naprawdę się spinasz, jestem Gokū
Masz przejebane
Dobra, dalej co ja za rymy dałem
Jestem złym Gokū
Który przyszedł na świat rozjebać ci mamę
Beng, Kamehame-Hame