Szamz - Tosty tekst piosenki (lyrics)

Po-dzie le je jak to-sty
Moi ludzie chcą forsy moi ludzie chcą sosu
Nie dla nas są posty

Na fejsie wciąż posty pisze debil dorosły
Ale zrobie kokosy i to nie żadne nosy
Zrobię coś i palę topy
Cała klika białe mordy
Myślisz jesteś wielki w świecić w nocy
() podzielę chleb jak tosty
Podzielę chleb jak tosty
Halo? (trrt) Halo? (trrt) Halo? (ej)
Kurwa mać, jak pozmieniało się
To squa, squa to za małe jest
Tera wpadnie za to cash, ey
Znajomości, zmieniają się
To dla-tego pa le se loud
I pró-bu-je się giąć zła pać kurde banknot
Że-by móc rozmawiać z kasą halo? Halo? Halo?
() tak jak mówi Kodak Black
Jak dupy słuchały kawałków mówią pokaż świat
To dla moich ludzi, oni wiedzą
Że to pora zmian
Jestem traper, ale robię coś ponad trap
(haha) nie mam mene-dżera piszę posty
Wkurwiam świat
Mój ziomek wie czy jakiś koncert gram
Nie gram nara-zie, mam w sobie () rap
Ogar-nie ziomek syfa Gucci Man, Gucci Mane
Te ra robi, pokaż cloud, nowa nowa nowa swag
Bo to łeb, bujam se, pale z was bo to jest
W końcu mnie skumało tu paru z was

Na chodniku leży gówno
Będzie cuchnąć jeszcze północ
Rano sprzątniesz jeśli nie przy spaniu
Trzeba włożyć trochę żeby pożyć trochę
Pierdolę opcje, ty bu pożycz flotę
Musimy zrobić flotę i podzielić flotę
Żeby pomnożyć flotę i podzielić flotę
Po sobie wiesz jak to leci ziomek
Żeby plik plik robił skrr skrr (ja ja ja)

Podziele je jak to-sty moi ludzie chcą forsy
Moi ludzie chcą sosu nie dla nas są posty
Jak tosty