Szamz - Mówiłem nara tekst piosenki (lyrics)

[Szamz - Mówiłem nara tekst piosenki lyrics]

Mówiłem nara, mała chce jeszcze wracać
Mówiłem nara, czyli jakby spierdalaj
Ej nie rozumiem ich, chyba nic nie czuję gimb
Nie zatrzyma mnie nikt, zasługuję na szczyt

Oni chcą bym został nikim
Co mnie jakieś głupie dziwki
Ze mną mój skład, ciebie tu nie ma
Jakbym miał być sam, to by zniknął Szamz

Tsunami, tsunami płynę, płynę, płynę
Serio to mnie wali jaką masz dziewczynę
Jest jak Szopen Szamz GRA -
Kurwa kto jej nie zna
Oni nie wiedzą, oni nie wiedzą, nic o mnie
Idź sobie a ja gadam o sobie ciągle
Co każdą zwrotkę ziomek
A ja gadam tylko o sobie, ona jest piękna
Muszę zapomnieć
Chcę brać tą flotę za zwrotkę
Nie mogę ziomek może to problem

Oni chcą zatrzymać mnie, tsunami, tsunami
Nie mogą zatrzymać mnie, tsunami, tsunami
Tsunami

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować