Szamz - WIECZNIE MŁODY tekst piosenki (lyrics)

[Szamz - WIECZNIE MŁODY tekst piosenki lyrics]

Chcę być wiecznie młody, palić wielkie jointy
Ambrozje wlewać bombay
Czerpać z życia ile można
Piękne chwile co dnia
Śliczna niunia mnie kocha
Pale po to by zatrzymać ten czas
Ja kurwa nie wachąm, ja wciaż pale ten grass
Siedze na swoim gównie, odpuść brat
Żyje jakby mi zostało pare lat
Wiecznie młody jak Piotruś pan
Niech to brat tak dalej trwa
Weź bombay że nalej nam
I nie płacz że wychlałem sam
I gdy będę miał umrzeć ja
Chce myśleć że wygrałem life
Wciąż biegnie czas, zabierze jeszcze nas
Te wszystkie chwile
One pójdą jeszcze w piach
Chcę zostawić ksywe
By mnie ktoś po śmierci grał
Pierdol me imie
Dla gimbów jestem szamz graaaa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować