Szopeen - TOP FLOOR tekst piosenki (lyrics)
[Szopeen - TOP FLOOR tekst piosenki lyrics]
Ty, ruszaj tym mała - robisz tą robotę
Szopeen młody szczyl, ma styl i doi ropę
Kiedy wchodzę w kluby widzą błyski błyskotek
Wzrost temperatury, potem szybko na hotel
Jedną nogą na schodek gdy mi typ grodzi drogę
Mówi, że kojarzy mnie i wie, że chce gablotę
Chwila i prowadzi mnie do swojej narzeczonej
Tłumaczą się świry gdy ich
Dziewczyny chciały fotę
(oooo, rajd, rzucę okiem)
Pije i unoszę się jakbym był w samolocie
(ooo, tak lej procent)
Nie bije się z myślami, już mam ich po krocie
Ta i wszystkie raczej to młode
Moje życie ryzykowne bywa tak jak poker
Choć moje kroki przemyślane mam
W swojej głowie
Mam ten pociąg, pociąg do kobiet
Ty masz kłopot, kłopot nie flotę
I właśnie o to loto to doceń
Bo będą dotąd, dotąd aż stoję
Mam ten pociąg, pociąg do kobiet
Ty masz kłopot, kłopot nie flotę
I właśnie o to loto to doceń
Bo będą dotąd, dotąd aż stoję
Do kubka chce lód, lej wódy na stól
Choć nie zawsze na plus, dawaj zjemy na pół
Do kubka chce lód, lej wódy na stól
Choć nie zawsze na plus, dawaj zjemy na pół
Ty, sketch night
Newonce albo okoliczne streety
Zapraszają nas tam gdzie bez kolejki wbity
Marnują swój czas
Powiedz sam czy to słyszysz?
Ha, naprawdę każdy w chuju ma gratisy
Podbijam na bar, biorę sam aperitif
Wkoło pełno szmat, raz, dwa - robię repeat
Wkoło pełno szmat, raz, dwa - robię repeat
Do kubka chce lód, lej wódy na stól
Choć nie zawsze na plus, dawaj zjemy na pół
Do kubka chce lód, lej wódy na stól
Choć nie zawsze na plus, dawaj zjemy na pół