Szopeen - Zabicie nudy tekst piosenki (lyrics)

[Szopeen - Zabicie nudy tekst piosenki lyrics]

Prawdziwe zabicie nudy
Kruszyłem z ludźmi i kończyłem
Pusty przez napicie wódy
Dlatego jestem zepsuty
Dlatego nie mogę ruszyć
Mieliśmy nie gadać w ogóle, ona mi mówi, że

Czuje czasem, że to błąd
No i co na to poradzę mówi mi zakładaj to
No bo w oknie brak firanek
Mógłbym wszystko rzucić w kąt
Potem zająć się jej światem
Zostałbym sam goły w rok
No i nie miał nic na szamę
Moi ludzie dobry sort
No i z nimi chcę zabawę
Dosyć już mam paranoi i
Chorych parabol na fazie
Pierdolę to całe love tak
Jak latanie z tematem zrobiłem milowy krok
Chociaż nic nie planowałem



Prawdziwe zabicie nudy
Kruszyłem z ludźmi i kończyłem
Pusty przez napicie wódy
Dlatego jestem zepsuty
Dlatego nie mogę ruszyć
Mieliśmy nie gadać w ogóle, ona mi mówi, że

Ja chcę tylko jeść mcdonalds'y
Leżeć z nią, mieć swój święty spokój
Mimo to cały czas ja nienażarty
Robie trap, trap kiedy mam wolny pokój
Ona by chciała Givenchy
Ale nie każda już może go mieć
Ja chciałem być lepszy od lepszych
Traktować ją lepiej niż sam prezydent
Ty możesz mieć od chuja siana
Ale łzy zawsze tak samo gorzkie
Ukoi marihuana
Tylko tak mi uda się zapomnieć
Moje dłonie zawsze poparzone
Kiedy znów dotykam obiekt wspomnień
Niewykorzystany dla mnie moment
Jebię fałszywe opinie o mnie

Prawdziwe zabicie nudy
Kruszyłem z ludźmi i kończyłem
Pusty przez napicie wódy
Dlatego jestem zepsuty
Dlatego nie mogę ruszyć
Mieliśmy nie gadać w ogóle, ona mi mówi, że

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować