Szopen - Magia tekst piosenki (lyrics)

To wszystko jakaś magia
Ja nie jestem z tego świata
Odlecę nie na miotle, ale pozamiatam
Ludzie wierzą we mnie jak w czary za małolata

To wszystko jakaś magia, twa suka baba jaga
Moja jak Hermiona w dzisiejszych czasach
Biorę macha, jakbym różdżką machał
Potem latam niepotrzebne "abracadabra"
Mam tyle asów w rękawie, że się nie mieszczą
Postaw na mnie, a zgarniesz za to dobre peso
Patrz jak lecę, a niby czary nie istnieją
Oni chcą więcej
Bo własnym zmysłom nie wierzą
Ja jak Chris Angel
Choć jakiś święty nie jestem
Wokale zamienię w Bentley, to nie iluzja
To pewne ciągle z głową w chmurach
Naturalna lewitacja publiczność woła whooa
A ja chce ich więcej nabrać
Ciągle igram z ogniem
Żeby coś w nich rozpalić
Chcą wody na pustyni, wyczaruje im tsunami
Kapelusze spadają im z głowy
Ja w nich dolce mam to jakaś magia

To wszystko jakaś magia
Ja nie jestem z tego świata
Odlecę nie na miotle, ale pozamiatam
Ludzie wierzą we mnie jak w czary za małolata

To wszystko jest jak magia
To wszystko jakieś czary
Ziom z zielonym tu lata
Ale nie poleci jak Magik
To nie karciane sztuczki
Ani nie sztuczka dla sztuki
Żadne andrzejkowe wróżby
Nie ma tu żadnej iluzji
Tylko niektórzy kumają to
Dla innych to czarna magia
Nie ma tu żadnej magii świat
Ale czuje się jak gwiazdka
Majk i mój dom, zamknięty tu
Czuje się jak w skrzynce, ziom
Chcą wbijać nóż
Ja wrzucam luz i ciągle im uciekam w chuj
Niepotrzebne karty żebym ciągle grał
Tu z sercem nie znajdziesz takich jak ja
A jednak ja tutaj jestem
Czuje się trochę jak Copperfield
A trochę jak Chris Angel
Ciągle głowa w chmurach
Nie pora by schodzić na ziemie
Chcą mnie przecinać w pół
Poćwiartować ziomek
Po co to robić skoro i tak wyjdę na swoje
Jeśli chcesz widzieć te połówki
To typie polej
Tak właśnie wygląda magiczny świat
W mojej głowie

To wszystko jakaś magia
Ja nie jestem z tego świata
Odlecę nie na miotle, ale pozamiatam
Ludzie wierzą we mnie jak w czary za małolata