Szpiegowsky, Smolski - Poszarpane uczucia (słaby stan) tekst piosenki (lyrics)
[Szpiegowsky, Smolski - Poszarpane uczucia słaby stan tekst piosenki lyrics]
Moje ziomy znów idą w tango
A ja siedzę sam z wódki szklanką
Chyba tylko ja tracę światło
Moje stany dziś tracą wartość
Moje ziomy znów idą w tango
A ja siedzę sam z wódki szklanką
Chyba tylko ja tracę światło
Ile to razy ze złamanym
Sercem jarałem te szlugi
Z kolejnym buchem kurwa miało lepieć być
Coraz lepiej tylko czułem ten ból
Nocami dużo myślałem o życiu
Jak to się stało
Że tak rozjebaną mam psychę?
Normalny dzieciak wylewa na papier
Swe żale i łży bo nikt nie napisze
Rozjebana psychika i łzy na polikach
Blizny zostaną na zawsze
Od tego się już nie wymigam
Złamane serce, składam swe ręce modlitwa
Ciężar na barkach, dumna jеst matka
Że jeszcze kurwa oddycham
Słaby stan, gorszе dni depra jak słaby film
Kolorów brak
Chciałbym jak człowiek znów normalnie żyć
Słaby stan
Te uczucia szarpane jak struny w pianinie
Czuję się jak zabawka - pobawiłeś
Się to teraz wyjeb