Tau - Jestem z Tobą tekst piosenki (lyrics)
[Tau - Jestem z Tobą tekst piosenki lyrics]
Że nikogo nie ma obok, a
To nie jest prawdą on jest
Obok, właśnie wtedy, kiedy upadłeś
On jest najbardziej obok ciebie powtarzaj za
Mną bracie i siostro bądź obok!
Bądź obok mnie, kiedy cierpię
Bądź obok mnie, kiedy czuję wielkie szczęście
Bądź obok mnie, gdy wygrywam
Bądź obok mnie, gdy przegrywam, bądź obok
Świadomość, że Ty jesteś obok, uspokaja
Więc bądź obok mnie przy upadkach
Bądź obok mnie, kiedy wstaję
Bądź co bądź, niech będzie co będzie
Byle razem
Chcę być obok Ciebie
Nawet jeśli wyszedłeś z siebie
By wrócić do bycia sobą, ale nie wróciłeś
Chcę być obok Ciebie
Gdy upadłeś pod naporem spraw
I nie tylko patrzeć
Ale dać Ci awaryjne wyjście
Chcę być obok Ciebie
Kiedy ból rozsadza Ci serce
Czujesz strach, że się nie podniesiesz
To, co było sensem życia gdzieś zatraciłeś
Żyjesz w bezsensie, czyli tak
Jakby wcale nie żyjesz chcę być obok Ciebie
Kiedy czujesz się beznadziejnie
A wszystko wokół irytuje
Masz ochotę wrzeszczeć
Masz ochotę pobić kogoś, bijesz się z myślami
Swoim wrogom płacisz za
Dyshonor, nienawidzieć, zabić
Masz huśtawki nastrojów, że rano super
A w południe już nie
A wieczorem to w ogóle chciałbyś uciec
I nie wrócić, sam gdzieś daleko
I właśnie wtedy chcę być jeszcze bliżej
Moje dziecko
Bądź obok mnie, kiedy cierpię
Bądź obok mnie, kiedy czuję wielkie szczęście
Bądź obok mnie, gdy wygrywam
Bądź obok mnie, gdy przegrywam, bądź obok
Świadomość, że Ty jesteś obok, uspokaja
Więc bądź obok mnie przy upadkach
Bądź obok mnie, kiedy wstaję
Bądź co bądź, niech będzie co będzie
Byle razem
Chcę być obok i nieść Tobie pomoc
Być jak pomost
Który oprze się wszelkim wielkim sztormom
Chcę być obok Ciebie
Nawet jeśli Ciebie nie ma obok mnie
A jeśli trzeba, to dla Ciebie ja roztroję się
Będę obok Ciebie z każdej strony
Będę czuwał nad Tobą
Gdy pod Tobą stopień stromy
I boisz się iść i boisz zawracać
Boisz się stać i zaczynasz płakać
Wtedy będę obok
Chcę być obok Ciebie, gdy odczuwasz szczęście
Ale bardziej
Gdy czujesz cierpienie i osamotnienie
Chcę być obok
Kiedy masz niezmiennie depresję
W Twoim czarno-białym świecie
Namaluję Tobie tęczę
Własnoręcznie, a Twoje fotografie
Przedstawiają smutek
Kolekcjonuję Twoje łzy i je przechowuję
I wycieram je, gdy śpisz
Nawet gdy jesteś winny
Jestem twoim ojcem i Cię
Nie pozwolę skrzywdzić
Bo ze mną nigdy już nie będziesz sam
Bo w moich oczach jesteś
Najjaśniejszą z gwiazd
Mój bezcenny skarb, który skradł mi świat
I chce go wydać byle jak i zatrzymać resztę
Nie pozwolę Tobie spaść w otchłanie piekielne
Będę walczył o Ciebie, poruszę niebo i ziemię
Jesteś moim dzieckiem
Będę walczył do ostatniej kropli krwi
Jestem obok
To dla Ciebie poniosłem ten krzyż
Moje dziecko! Moje dziecko
To dla Ciebie umarłem
Dla Ciebie zmartwychwstałem
Nigdy Cię nie zostawiłem, jestem obok
I szukam Ciebie, zbliż się do mojego serca
A Cię podniosę bo jestem Twoim Ojcem
Bądź obok mnie, kiedy cierpię
Bądź obok mnie, kiedy czuję wielkie szczęście
Bądź obok mnie, gdy wygrywam
Bądź obok mnie, gdy przegrywam, bądź obok
Świadomość, że ty jesteś obok, uspokaja
Więc bądź obok mnie przy upadkach
Bądź obok mnie, kiedy wstaję
Bądź co bądź, niech będzie co będzie
Byle razem
Będę z Tobą do ostatnich dni
Ja będę z Tobą, więc zaufaj mi
Będę z Tobą do ostatnich dni
Ja będę z Tobą, więc zaufaj mi