Tau - W pół drogi tekst piosenki (lyrics)
[Tau - W pół drogi tekst piosenki lyrics]
To jest dla tych ziomów stąd
Którzy są, którzy są w mojej pamięci
To dla moich wrogów, to dla moich wrogów stąd
Którzy chcą
Którzy chcą mnie w sercu uśmiercić
Ziom, nawinę to wprost
Minęło tyle lat bez podawania rąk
Minęło tyle lat, a nie gadamy wciąż
Dość, kto popełnia tu nadal ten błąd, co
W sumie to głupie
Sam nie rozumiem dlaczego spaliliśmy most
Albo może on wcale nie
Spłonął, nadal tam jest
Tylko ktoś go zamknął
Może to ja, może to Ty, może
To my, może to wróg, może to Bóg
Może jest nadal otwarty, lecz nie znamy dróg
Cóż mamy ten klucz - to jest
Ta męska rozmowa nas dwóch
Można spróbować znów podjąć ten trud
Lecz po dwóch stronach spotkajmy się znów
W pół drogi, mój drogi
W pół drogi, mój drogi moja droga
To jest dla tych ziomów
To jest dla tych ziomów stąd
Którzy są, którzy są w mojej pamięci
To dla moich wrogów, to dla moich wrogów stąd
Którzy chcą
Którzy chcą mnie w sercu uśmiercić
Jestem gotowy się przyznać i wyznać
Żе to był mój błąd, lecz
Wiesz, wina zazwyczaj, to leży po środku
Będziеsz gotowy Ty też
Czuję tam w środku, że to nie w porządku
Ziomku
Że nasze drogi rozeszły się wtedy bez rozmów
A wystarczyło po prostu pogadać, po prostu
Wiem, że emocje bywają za mocne i
Że to nie jest tak proste
Jak nam się wydaje, a nam się wydaję
Że miedzy nami ziomek wszystko
Skończone i koniec
No powiedz, sam w to nie wierzę
Że nie powiesz
Przeżyliśmy razem tak trudne historie
To przeżyjemy też trudną rozmowę
Dzwonię, odbierz
"Poczta głosowa, zostaw wiadomość po sygnale"
Siemasz, chcę pogadać tam gdzie zwykle, o 15
To dla moich ziomów jest
To dla moich ziomów jest
To dla moich wrogów jest
To dla moich wrogów jest
Cieszę się, że tu przyszedłeś
To nie jest łatwe dla żadnego z nas
Rozmowa kosztuje wiele
Lecz o wiele więcej kosztuje jej brak
Chowałeś do mnie urazę, a
Ja chowałem do Ciebie, ziom
To uśmiercało relację i oddaliło
Nas daleko stąd wiem, że popełniłem błąd
Ciągle popełniamy błędy, przepraszam
Wiesz, że popełniłeś błąd
Też mnie przepraszasz, wybaczam
Niech Bóg wyleczy tę ranę i
Postanówmy to sobie w wolności
Następnym razem
Zamiast się ranić spotkajmy się
W pół drogi, mój drogi
W pół drogi, mój drogi
To dla moich ziomów jest
To dla moich ziomów jest
To dla moich wrogów jest
To dla moich wrogów jest
To jest dla tych ziomów
To jest dla tych ziomów stąd
Którzy są, którzy są w mojej pamięci
To dla moich wrogów, to dla moich wrogów stąd
Którzy chcą, którzy chcą wybaczyć mi błędy
Cześć, chciałem przeprosić za moje błędy
I prosić o wybaczenie, a Ty oddzwoń