Tau - Miłosierdzie tekst piosenki (lyrics)

[Tau - Miłosierdzie tekst piosenki lyrics]

Czym jest miłosierdzie? Jeszcze
Chyba nie wiem

Ja chcę tak żyć, nawet gdy jest bieda
Nawet kiedy jestem sam, nie wymiękam
Ja chcę tak żyć, dobro mnie wypełnia
Nie przestanę zwalczać zła, nie chcę przestać

Bo zobaczyłem w życiu zbyt wiele cierpienia
To człowiek niszczy człowieka
Nie zaprzeczasz? To po to ta refleksja
By budzić sumienia i rozkruszać serca
Z kamienia w istnieniach
Jaki Mesjasz? Mesjasz jest jeden - to Jezus
Ja jestem jednym z wielu
Których uratował z drogi do piekła
Jak łatwo pisać punche
Jak łatwo jest przyspieszać
Jak trudno dawać wiare
Jak trudno zmieniać serca
Myślę, że to pojmiesz jak


2Pac krzyknę "feel me"
Co to jest miłosierdzie? Pomimo cierpień
Iść cierpliwie życiem i ofiarować
Miłość w społeczeństwie to logiczne
Że zrozumienie przychodzi przez cierpienie
Cierpienie przychodzi przez
Zrozumienie siebie
Uczę się miłosierdzia, bo nie ma przebaczenia
Bez poświęcenia - nie ma
Poświęcenia bez przebaczenia
Wszystko się wypełnia, miłość to jest pełnia
A nienawiść to morderca, który uśmierca

Ja chcę tak żyć, nawet gdy jest bieda
Nawet kiedy jestem sam, nie wymiękam
Ja chcę tak żyć, dobro mnie wypełnia
Nie przestanę zwalczać zła, nie chcę przestać

Głowa do góry dzieciak, just keep ya head up
Jak łatwo to powiedzieć
A jak trudno jest doświadczyć szczęścia
Co by było, gdyby nie było miłości? Pomyśl
To być niewidomym i w środku
Nocy kroczyć środkiem drogi
To środek stylistyczny, a cel uświęca środki
Gdy środek ciężkości jest Boży
Środkowy dla mocy ciemności
Nie znajdziesz mocy w
Filozofii czy psychologii
Zapomnij, nic co tkwi w teorii Cię nie uwolni
Zabijamy się dla kasy i władzy, to martwi
Jesteśmy martwi za życia
Gdy wybieramy drogę kłamcy
Wypieramy się prawdy, tak niepoprawni
Jak Ci to wytłumaczyć, żebyś pojął
Że jesteś kochany
Że ktoś Cię kocha i prosi byś skapitulował
I budował życie od nowa pod opieką Boga
Ej, jak Ci to wytłumaczyć
Jednym utworem? To nonsens
Ale pomyśl chwilę, proszę, jeśli możesz

Ja chcę tak żyć, nawet gdy jest bieda
Nawet kiedy jestem sam, nie wymiękam
Ja chcę tak żyć, dobro mnie wypełnia
Nie przestanę zwalczać zła, nie chcę przestać

Myślę o czasie, gdy byłem w undergroundzie
I jarał się Hirek w Trójce
A z Tetrisem zrobiłem numer na mixtape
Z Kajmanem przegadałem chyba tysiąc godzin
Mieliśmy zajawkę, freestylowałem
On kręcił lolki
Pamiętam jak z Vieniem biegaliśmy po mieście
Spałem na kanapie w jego chacie
Dał mi respekt
Koncerty z OSTRem i sesje w studio
Dzielił się doświadczeniem
Ja oddawałem mu swoje idee
Pamiętam jak grałem przed Masta Ace'm
I Peje w trzecim rzędzie na moim
Koncercie - w góre ręce
I DJ Funktion, poznałem go właśnie wtedy
I zabrałem go w nieznane
Jeździliśmy na koncerty
I Tytus, który zaakceptował to moje demo
Płakałem jak dziecko
Że wydam w Asfalt Records
Potem się pogubiłem
Bo demon zdominował moje życie
I nie było nikogo
Kto by zadzwonił i spytał jak żyję
Byłem spoko, gdy inspirowałem ludzi sobą
I przyjacielem
Gdy rozdawałem talent swoim ziomkom
Byłem bliski, gdy generowałem zyski
A gdy padłem na pysk zostałem
Sam jakbym nie był nigdy i tylko Bóg widział
Moje wewnętrzne cierpienie
I zabrał ból kiedy nie
Wiedziałem już kim jestem
Dlatego dla niego żyję, jemu ufam, wierzę
Ludziom wybaczyłem
To chyba jest miłosierdzie

Ja chcę tak żyć, nawet gdy jest bieda
Nawet kiedy będe sam, nie wymiękam
Ja chcę tak żyć, dobro mnie wypełnia
Nie przestanę zwalczać zła, nie chcę przestać
Ja chcę tak żyć, nawet gdy jest bieda
Nawet kiedy będę sam, nie wymiękam
Ja chcę tak żyć, Jezus mnie wypełnia
Nie przestanę zwalczać zła, nie chcę przestać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować