Tau - Sternik tekst piosenki (lyrics)
[Tau - Sternik tekst piosenki lyrics]
Musze płynąć póki jeszcze wiejesz
Napełniaj mi żagle powietrzem
Orzeźwiaj powiewem
Moja Łódź bierze udział w rejsie
A ja chwytam za ster i płynę po zbawienie
Daj mi moc
Ja, byłem żeglarzem
Ale otrzymałem patent Sternika
I dzisiaj pływam po akwenach Twego życia
Mój kapitan przydzielił mi paru
Majtków dzielnych chłopaków
Zielonych w tym fachu jednakże chwatów
Jestem wilkiem morskim mam swoją watachę
Same wygłodniałe młode wilczki wkrótce
Ich nakarmię rapem
Bo czart wyczarterował już kilka łodzi
I chce poprzestawiać pomosty więc
Trzeba mu przeszkodzić
Ya'll! My umiemy te manewry ziom
I dotrzemy do mielizn osiedli
Gdzie osiadły łódeczki
I wyrwiemy ich z melin by wiedzieli
Gdzie jest ich sternik i nie dryfowali na
Bezwietrznych basenach Ziemi
Mamy jednego bossa, to jest nasz bosman
I poznasz go
Gdy wykonam abordaż na Twój pokład
Mój bosak przyciąga tych w zaroślach
Od wschodu do zachodu Słońca
A nocą cumujemy w portach Boga
Ojcze! Potrzebuje Twojej mocy by nie
Topić się w nicości
Ale kroczyć lustrem Twej miłości - bosy
I przeglądać się w jej zwierciadle wieczności
Fale melodii spowijają moje stopy
Spocznij na pokładzie mojej łodzi
Jeśli boisz się
Że nie możesz chodzić tym morzem
Jego woli bo być może wątpisz
Albo ktoś Ci zmącił odbicie tej drogi
I stoisz na tratwie pragnień
Boże drogi! Muszę żyć, aby
Kochać, muszę kochać, żeby żyć
Proste słowa, mocne wiosła mam
Prosto od Boga i będę
Wiosłować prosto w niebiosa
Ma mnie kto nawigować w sztormach
I gdy sprzyja pogoda
Dziś, pływam po jeziorach z Nim
Mam mocnego anioła
A moja załoga jest boska i przeszkolona
Nasza łódź przechylona płynie do Was
Panie daj nam moc!