Te-Tris - Dwuznacznie tekst piosenki (lyrics)

[Te-Tris - Dwuznacznie tekst piosenki lyrics]

Dwulicowość, dwoistość, dwuznaczność
Możesz iść na szczyt albo pójść na dno
Jak planeta mamy dwa bieguny
Mieszanka spokoju, strachu, pychy I dumy

Nie mam problemów z tożsamością
Mierzi mnie jej złożoność
Bo to jak chwycić się brzytwy
Czy dobrowolnie utonąć
Jak ponoć, co cie nie zabije, to cie wzmocni
Bóg dał dwukrotny sygnał, że mam zostać
Pisać zwrotki
Moja róża wiatrów ma tez dwie strony
Północ, południe miedzy nimi równo
Po 12 godzin poznaj ciasne doby
Krótkie dni w asyście krótkich nocy
Chodzę spać po 2-ej, 3-ciej, nie dam rady
Dopić oczy
Para wbita w niezbyt trzeźwą rzeczywistość
Możesz pieprzyć raz, ale wiesz
Spieprzyć wszystko?!


Bliskość? pozwól, ze potrzymam ja na dystans
I tak po skrzydłach zostanie
Nam ta pierdolona blizna
Może są w stanach, chyba nie zna ich Polska
Albo to mój anioł stróż za mną nie nadąża
Ty popatrz, przewróć się na drugi bok
Ja zostanę tu sam
Bo nic nie jest proste jak 2 plus 2


Nie raz nie wiem o co gram
I tak podwajam tego stawkę
Tym łatwiej o to, kiedy ego chce być alter
Walczę, ale kontrole jest zbyt ciężko przejąc
Ja pierdole znów zamiast
Rozsądku - testosteron
0 2 2 kręć numer znajdziesz mnie wśród ludzi
Tytuł? w kolejce po nie zawsze bywam drugi
Jak Kazik łatwo się zgubić w mieście
A ja staram się i nie wiem
Spalam się czy tylko wypalam jak kiep
Znów scala nas dzień, później rozkłada zmrok
Gwiazdy? sram na ekran I to
Bez parcia na szkło
Paradoksy jak paraliż w maratonie uczuć
Paranoje, gdy chcesz uciec
Ale nogi masz w bezruchu
Młoda para, dwójka dzieci, ee
A czy to dla mnie?
Przeszłości I przyszłość tutaj
Mam swoja bigamie kocham obydwie, wiem
Przez pierwsza druga zniknie
Nieważne, druga I tak
Kocham tylko platonicznie

Popatrz, otwórz oczy
Spójrz dokładnie na obydwie strony
Jedna z nich jest na pokaz
Druga kryje tajemnice
I chociaż patrzą, to nie widzą
Popatrz, otwórz oczy
Spójrz dokładnie na obydwie strony
Wtedy kiedy poznasz obie, zobaczysz różnice
Kiedy poznasz obie, zobaczysz różnice
Jak mój człowiek EsDwa mowie
- tylko spokojnie
12 cali kładę igle, a razem z tym woskiem
Kreci się na świat
A nimi ja wokół osi własnej
Symetria, ying yang
Zresztą jakkolwiek to nazwiesz
Mam dwie strony - awers, rewers, jak z moneta
Dwie puste dłonie
Które ciągle wróża śmierć poetom
Taka strona B singla, wrzuć mnie w odtwarzacz
Choć to nie Szymborska
To nic dwa razy się nie zdarza

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować