Te-Tris - Girlz tekst piosenki (lyrics)

[Te-Tris - Girlz tekst piosenki lyrics]

Siewka, chociaż czasem mówię
"cześć" jak Tereska mam ich cały harem
Chociaż żadna z nich nie chodzi w kieckach
Tu gdzie mieszkam większość o
Poranku boli głowa
A mnie coraz rzadziej budzi Agata Hangowa
Z Maryśką graliśmy trochę w Fifę
Później czas rozstania
Odkryłem, że nie jest zdrowa a
Na drugie nie ma Tania
Wybrałem Oliwkę I spędzam z
Nią chwilę w kuchni
Ona nie chce patelni, a ja nie lubię tłustych
Chociaż nie ukrywam - zanim
Koncert w klubie zacznę
Lubię się uwiesić chociaż na
Chwilę na Grubej Kaśce
Zrobią ze mnie szowinistę, Polaka złodzieja
Ale kto się tak odnajdzie na Beatach od Jaya?
To nasza taka Nadzieja, że damy coś ulicom
Holla at me! chociaż zamiast broni


- herbata z Melisą
Trumna, Róża, Lilia, wolę inny trójkącik
Panie gotowe? OK, to idę z Gracją do Glorii


I Love Girls, Girls, Girls, Girls
Girls I do adore… jest milion kobiet
Które mogły by tu ze mną być
A ja się jaram swoją żoną, ziom

Nie chodzą w kieckach
Ja też nie chce oddać życia dla mody
A jak nudzi mi się rap
To kurwa śmigam na Jagody
Wiesz, niech przed innymi się
Ta Sława otwiera ja mam tu swoje szczęście
Jak mogę przewinąć Gabriela
I śmieję się jak Bareja
Że córkę nazwę Tradycja
Chociaż nie dam Ci misia
To Twój uśmiech znam z bliska
Bo jak zamykam drzwi sypialni to nie po to
Żeby zasnąć i za to, to, I za tamto
Jak nawijał Kaśko, Zuzo, Aśko, Karolino
Klaudio
Kocham wszystkie, pogłośnij to w swoim audio
I za to, I za to, I za tamto
Iza to, Iza to, Iza tamto

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować