Te-Tris - Może Pogadamy tekst piosenki (lyrics)

[Te-Tris - Może Pogadamy tekst piosenki lyrics]

Ja wstaję rano, prysznic, kawa, gazeta
Czytam Onet izrael płacze bombami
Palestyna ciągle płonie
Afryka tonie we łzach, sąd zostaje na lufach
Krew na diamentach
Gruzja ciągle płacze po trupach
Babilon upadł dawno choć nie jestem rasta
Zresztą echem poparty
Wciąż podzielona Jamajka
To tylko symbol dla nas, zimny świat z gazet
Ale chłód jakby Kreml przykręcił
Nam kurek z gazem
Możemy chórem razem krzyknąć stop
Ale powiedz mi czy to naprawdę wszystko co
Qui pro quo, liderzy mają gdzieś elektorat
Po wyborach już tylko w rolach konkwistadora
I tak mija 100 lat, 200
Świat jak stary net book
Łuki brwiowe zaszywane w imię barwy klubu
Tet triumfalny, komiczny w świecie porażki
Gdy Europa importuje HIV
Z nieletniej Tajlandii
W Brytanii polskie dzieci patrzą
Na kartki z domu
I trawią cudzy po dwóch stronach stołu
Z łokciami na gazetach dopijamy resztki kawy
No, już się nie gniewaj, może pogadamy?

Czasem wystarczy dialog, może kilka słów
Nić porozumienia żeby móc czytać znów
Gazety razem, myśleć zanim wystygnie kawa
Ty też pewnie masz kogoś z kim chcesz pogadać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować