Tuzza - Biały Kruk tekst piosenki (lyrics)
[Tuzza - Biały Kruk tekst piosenki lyrics]
W górę leci biały kruk, na dole kraczą wrony
U mnie płynie zimny krug, a u ciebie 3 korony
Pod nogami jedwab
Choć musiałem przejść przez bruk
Kiedyś czarna owca, dzisiaj biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
TUZZA benito i Ricci più di amici
Street hity, owca cała i wilk syty
Co dla ciebie ważne, dla mnie się nie liczy
Ja latam se nad miastem
Szczam na wasze szczyty
Takich samych multum pośród tłumu nie ma nas
Nie ma nas, nie ma nas, nie ma nas
Biały kruk leci w przeciwnym
Kierunku do spadających gwiazd
Gwiazd, gwiazd, gwiazd
Mnie nie interere co tam tamten goni
Ani suki wyjątkowe tak jak ich iPhone'y
Każdy wasz idol dla mnie to anonim
Szarych graczy niczym asteroid
W górę leci biały kruk, na dole kraczą wrony
U mnie płynie zimny krug, a u ciebie 3 korony
Pod nogami jedwab
Choć musiałem przejść przez bruk
Kiedyś czarna owca, dzisiaj biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
Tam gdzie wchodzę dla was za wysoki próg
Wiem że za plecami ciągle u bram stoi wróg
Za wylany pot i każdy pokonany trud
Chłodzi się już grande cuvee krug
Jakiś Flintstone pyta czy ogarnę kamienie
Już mam kamień z serca
Że im mówię "raczej nie"
Se popijam z jakąś szmatą Cabernet za to
Że se kiedyś wygram wszystko
Tak jak Lali Karembeu
Mówią na mnie biały kruk, biały kruk
Od dawna loty tylko high jak Ito
Mówią na mnie biały kruk, biały kruk
Równać ze mną może się tylko Benito
W górę leci biały kruk, na dole kraczą wrony
U mnie płynie zimny krug, a u ciebie 3 korony
Pod nogami jedwab
Choć musiałem przejść przez bruk
Kiedyś czarna owca, dzisiaj biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
U mnie płynie zimny krug, a u ciebie 3 korony
Pod nogami jedwab
Choć musiałem przejść przez bruk
Kiedyś czarna owca, dzisiaj biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
TUZZA benito i Ricci più di amici
Street hity, owca cała i wilk syty
Co dla ciebie ważne, dla mnie się nie liczy
Ja latam se nad miastem
Szczam na wasze szczyty
Takich samych multum pośród tłumu nie ma nas
Nie ma nas, nie ma nas, nie ma nas
Biały kruk leci w przeciwnym
Kierunku do spadających gwiazd
Gwiazd, gwiazd, gwiazd
Mnie nie interere co tam tamten goni
Ani suki wyjątkowe tak jak ich iPhone'y
Każdy wasz idol dla mnie to anonim
Szarych graczy niczym asteroid
W górę leci biały kruk, na dole kraczą wrony
U mnie płynie zimny krug, a u ciebie 3 korony
Pod nogami jedwab
Choć musiałem przejść przez bruk
Kiedyś czarna owca, dzisiaj biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
Tam gdzie wchodzę dla was za wysoki próg
Wiem że za plecami ciągle u bram stoi wróg
Za wylany pot i każdy pokonany trud
Chłodzi się już grande cuvee krug
Jakiś Flintstone pyta czy ogarnę kamienie
Już mam kamień z serca
Że im mówię "raczej nie"
Se popijam z jakąś szmatą Cabernet za to
Że se kiedyś wygram wszystko
Tak jak Lali Karembeu
Mówią na mnie biały kruk, biały kruk
Od dawna loty tylko high jak Ito
Mówią na mnie biały kruk, biały kruk
Równać ze mną może się tylko Benito
W górę leci biały kruk, na dole kraczą wrony
U mnie płynie zimny krug, a u ciebie 3 korony
Pod nogami jedwab
Choć musiałem przejść przez bruk
Kiedyś czarna owca, dzisiaj biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk
Biały kruk, biały kruk, biały kruk
Bia-bia-biały kruk