VNM, Cywinsky - Z aftera na bifor tekst piosenki (lyrics)
[VNM, Cywinsky - Z aftera na bifor tekst piosenki lyrics]
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się
Czekaj dzwoni telefon ty który to raz już
Ominie mnie coś jakieś złote czy pesos
To nie telefon tylko budzik
Nastawiłem wczoraj go na jedenastą
Chyba chciałem nie wiem zasnąć
Ale do WWA Cywinsky wpadł
Mówię dawaj wWino mówi kurwa dawaj whisky man
I zajebaliśmy te pyski tak
Że podbić postanowiliśmy świat
Dokąd? nie robi nam to różnicy a
Hubson pytałeś mnie co w weekend
Robię a więc idę
Spieszę po melanż nawiń gdzie się podziewasz
Bo właśnie bierę ubera tam
Zagraj menciu Ushera
Yeah yeah, wygrana będzie do zera
Rozglądam się po dekoltach
Cywinsky tańczy jak John Travolta
Solo, już jest poza kontrolą ta noc już
Ma kolor i tylko niech nas
Nosy nie bolą o zgrozo
Miałem spać a jest jedenasta
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się
Piona Hubi z Cywinskim zobaczyć jadę jak
Zamienił nagle vibe klub w którym
Jeszcze niedawno se grałem rap
Bo kumpela mówi by wpadać tam
Obczajamy i spadamy dalej chlać
Drugi klub jeszcze a później do
Mnie na chatę ta
Nie będę kłamał że na chacie
Mam wina kratę tam
Dlatego może zajedźmy gdzieś aby nabyć dzban
Albo dwa
Albo trzy, albo kurwa mać melanż do rana ta
Ten after zamieniamy sobie na bifor rano
Dzwoń po taksę mordo kurwa bo wina mało
Dzwoń po żarcie mordo kurwa bo siły mało
Kumpela zjadła krewetki wszystkie mi
Nic nie zostało
Wieczorem napiszemy ten refren
Ja rapy za parę dni jak w końcu wytrzeźwieję
Zrobimy z tego przejebany banger
Widzę jak SoDrumaticowi już ryj się śmieje
Nie da się i na-czej nie bę-dzie nie
Nie na wie-czór ta mamy, mamy
Miałem spać a jest jedenasta
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się