Wac Toja - Haust Powietrza tekst piosenki (lyrics)
Wac Toja [Wojciech Turowski] Kraków, Polska
[Wac Toja - Haust Powietrza tekst piosenki lyrics]
Okej, okej
To Wac Toja i Middle Finger mixtape
2k14 mordo, musiałem to zrobić, ej
Rozpoczynamy noc tę ty daj to tylko głośniej
Chcę poczuć w sobie mocniej
Emocje, pokazać im choć mówią, że to nonsens
To zbijam im tą piątkę i wiem, że to owocne
Widzę postęp idę na sam szczyt
Wolność na chwilę, wolność daj poczuj ją nam
Ciężko pracuję, a w tę noc chcę to celebrować
Głośno chcę mówić, głośno co pali w skroniach
Ale nie dziś
Dziś chcę pić za to czego zdążyłem dokonać
Za nasz haust, za nasz skład, haust powietrza
Za familie i wiarę w nas która pali serca
Za stan umysłu
Za stan ducha bucha wciągam do wnętrza
Za next level
Za best ever chwilo bądź wieczna
Chwilo bądź wieczna, daj ryzykować
W drodze do szczęścia wszechświat
Obudzić w naszych głowach
To moja droga jest kręta i prowadzi pod górę
Mogę jej ufać, to jej ufam i krzyczę chórem
Mam mocne dlaczego, więc widzę jak
Przetopić niemoc w energię
Która zburzy mój świat
Na nowo zbuduję nam go, mam tę moc od lat
Kładę fundamenty by się piętrzyć
Stawiam stopy na dach
Co dzień gonię go, mówię "nie" marzeniom
Rozpisałem cel, wykonuję plan
Mówię podpaść ściero
Tak gonię sen, mi płonie skręt
Rozświetla umysł i napędza mnie bym biegł
Każdy dzień, każdy dzień jest idealny
By grać w tę grę
A w tą grę nie może grać każdy
Mam otwarte karty i stawiam wszystko
OMG, to ten styl i ma wszystko
Mocniej, głośniej, mocniej, pokazać im
Nonsens, piątkę, owocne, idę na sam szczyt
Mocniej, głośniej, mocniej, emocje
Pokazać im
Nonsens, piątkę, owocne, idę na sam szczyt
To Wac Toja i Middle Finger mixtape
2k14 mordo, musiałem to zrobić, ej
Rozpoczynamy noc tę ty daj to tylko głośniej
Chcę poczuć w sobie mocniej
Emocje, pokazać im choć mówią, że to nonsens
To zbijam im tą piątkę i wiem, że to owocne
Widzę postęp idę na sam szczyt
Wolność na chwilę, wolność daj poczuj ją nam
Ciężko pracuję, a w tę noc chcę to celebrować
Głośno chcę mówić, głośno co pali w skroniach
Ale nie dziś
Dziś chcę pić za to czego zdążyłem dokonać
Za nasz haust, za nasz skład, haust powietrza
Za familie i wiarę w nas która pali serca
Za stan umysłu
Za stan ducha bucha wciągam do wnętrza
Za next level
Za best ever chwilo bądź wieczna
Chwilo bądź wieczna, daj ryzykować
W drodze do szczęścia wszechświat
Obudzić w naszych głowach
To moja droga jest kręta i prowadzi pod górę
Mogę jej ufać, to jej ufam i krzyczę chórem
Mam mocne dlaczego, więc widzę jak
Przetopić niemoc w energię
Która zburzy mój świat
Na nowo zbuduję nam go, mam tę moc od lat
Kładę fundamenty by się piętrzyć
Stawiam stopy na dach
Co dzień gonię go, mówię "nie" marzeniom
Rozpisałem cel, wykonuję plan
Mówię podpaść ściero
Tak gonię sen, mi płonie skręt
Rozświetla umysł i napędza mnie bym biegł
Każdy dzień, każdy dzień jest idealny
By grać w tę grę
A w tą grę nie może grać każdy
Mam otwarte karty i stawiam wszystko
OMG, to ten styl i ma wszystko
Mocniej, głośniej, mocniej, pokazać im
Nonsens, piątkę, owocne, idę na sam szczyt
Mocniej, głośniej, mocniej, emocje
Pokazać im
Nonsens, piątkę, owocne, idę na sam szczyt