Wdowa - To-Nie Styl tekst piosenki (lyrics)
[Wdowa - To-Nie Styl tekst piosenki lyrics]
O Panie, Panie, Panie, Panie
Ty proszę powiedz, powiedz, powiedz, powiedz
Im, że to to-nie, to-nie, to-nie, to-nie
Jest na po-ziomie, ziomie, ziomie, ziomie
Mam dość tych typów co jarają się Snoop'em
A nazywają panczem zdanie - chuj ci w dupę
Mają tupet przez tele lub jak stoimy tyłem
Krzyczy free małolat jak by
Krzyczał free Tybet
Maszerują na bibę mając na głowach laikrę
Freestyle'ują pod klubem w
Stylu ragga-pedalskim
Mają frotki, opaski, łańcuszki z komunii
Wielcy gangsterzy opłacają swych kumpli
Weź na niego dmuchnij to z sika się w gacie
A sika to jedyne co robi jak facet
Oszuści, krętacze, raperzy ze stażem
Dwuletnim rapem w chuj wielkich marzeń
A tata z aparatem cyka na bibie fotki
Zostawić na trawę czy iść na Mobb Deep
W sumie hit modny Shook Ones (pt2) ale staroć
Przeszli do G-unit może się poprawią
O Panie, Panie, Panie, Panie
Ty proszę powiedz, powiedz, powiedz, powiedz
Im, że to to-nie, to-nie, to-nie, to-nie
Jest na po-ziomie, ziomie, ziomie, ziomie
Ty znasz tych gości, musiałeś ich spotkać
Jak przechodzi panna stawia głośnik w oknach
Zawsze na fotkach pokaże West Side
Gdy widzisz go na ulicy sam
Nie wiesz gdzie mieszkasz
Typowy wieśniak na deskach Gratenberga
Typ zna Lerka łooł, Onara zaraz wyda legala
Ten panczy podryw, prosic o bity
(co?) prosic o zwrotki
Pod bity wywrotki uskuteczniony podryw
A jedyne co zalicza w rezultacie to chodnik
Typ nie jest wygodny, umysłowa porażka
Słucha tylko kawałka który leci w obrazkach
Gubi się w slangach nie zrozumiesz gówniarza
Hula hala, chuja lala, elo melo, ziom powaga
Teraz dawaj, wbijasz, jedziesz, turlaj joya
Pozdro 600, polej setkę, Ciech ma refren
Szogun bit co bije resztę
O Panie, Panie, Panie, Panie
Ty proszę powiedz, powiedz, powiedz, powiedz
Im, że to to-nie, to-nie, to-nie, to-nie
Jest na po-ziomie, ziomie, ziomie, ziomie
O Panie, Panie, Panie, Panie
Ty proszę powiedz, powiedz, powiedz, powiedz
Im, że to to-nie, to-nie, to-nie, to-nie
Jest na po-ziomie, ziomie, ziomie, ziomie
Nemo, Harlem, punkt i klatka
Life i lustro i paragraf
Wszędzie widzę tych matołów
Sprawdź im dowód (co?) sprawdź im dowód
Jeśli jesteś bramkarzem to sprawdź im rocznik
Jesteś barmanem - nie wlej im kropli
Jesteś ochroną co? - pilnuj gówniarzy
Bo jak wjedzie inspekcja to
Ty na tym stracisz
Został ci lolo w klatce, wyjdź z niej
Nie dawaj gnojom, tata może być psem
Jeśli zacznie do ciebie któryś
Z tych chłopców powiedz, że nie rozumiesz
Bo nie jesteś z Bronxu
Powiedz, że słuchasz techno
Tu jesteś przejazdem rap nie jest już modny
Ale masz młodszą pannę
Bo to utonie-tonie-tonie-tonie razem z nami
Jeśli ziomie, ziomie, ziomie
Ziomie nie wygramy
O Panie, Panie, Panie, Panie
Ty proszę powiedz, powiedz, powiedz, powiedz
Im, że to to-nie, to-nie, to-nie, to-nie
Jest na po-ziomie, ziomie, ziomie, ziomie