Wiśnia Bakajoko, Shaggy - Dla Koleżków tekst piosenki (lyrics)
Orville Burrell
[Wiśnia Bakajoko, Shaggy - Dla Koleżków tekst piosenki lyrics]
Budzi mnie telefon ziomka
Jest mąka, trzeba zdzicha
Jest dopiero piąta, ah ta trąba niemożliwa
Pisze list do sorka morda co tam słychać
Teraz tylko patrzonka nie
Bomba na Bronowicach
Dzwoni Filip, siemasz młody
Bierz sie do roboty
Siedzicie i palicie czy tworzycie nowe zwroty
Znika tusz w długopisie
Znikają w filisie topy
Lecimy po bicie, bronowice same koty
Niezależnie od pogody, lubię zajebać kręga
Po nowych bronowicach, ulicach mego osiedla
Dulęby, Wrońska, Pogodna, Łabędzia
Nie trzeba mi słuchawy
Żeby trafić tu ziomeczka
Krąży miejska jak wściekła tu codziennie
Bronowice, lublin, musisz być na oriencie
Ciesze się niezmiernie, że jestem własnie tu
To dla was od serca Wisienka Zpw
To kawałek dla ludzi, którzy z nami są
My siejemy ziarno a wy suszycie plon
Idzie rym za rymem i za jointem joint
Tym co wiedzą co jest pięć podajemy dłoń
To kawałek dla ludzi, którzy z nami są
My siejemy ziarno a wy suszycie plon
Lublin nasze miasto, bronki to nasz dom
Dla was ziomki rymy, dla ekipy stąd
To dla was wariaty, to dla was są te rymy
Tu z wisienką jest kawałek
Orientować skurwysyny
To nie są puste słowa, to są moje rymy
Usłyszycie, posłuchacie
To nasze wspólne rozkminy
Kojarzysz Shaggyiego, to teraz to posłuchaj
To w studio jest kolabo
Już ci wpada to do ucha
To dla was mordeczki co ten hip hop popierają
Nie podajemy dłoni przecież tym
Co w chuja walą
W dobrym klimacie, jesteśmy zawsze z wami
To ten hip hop jest tu dla was
Całe życie z wariatami
Czasami coś omami, ktoś gdzieś zabłądzi
Jak pościelisz tak się wyśpisz
Tylko Bóg będzie nas sądził
Nie będę tu ziomuś drążył tematu dalej
To są ziom te rapy, to te rapy podaj dalej
To koniec zwroteczki
Dla was Shaggy po tej stronie
Będzie tego więcej, w morzu słów nie utonę
To kawałek dla ludzi, którzy z nami są
My siejemy ziarno a wy suszycie plon
Idzie rym za rymem i za jointem joint
Tym co wiedzą co jest pięć podajemy dłoń
To kawałek dla ludzi, którzy z nami są
My siejemy ziarno a wy suszycie plon
Lublin nasze miasto, bronki to nasz dom
Dla was ziomki rymy, dla ekipy stąd
Jest mąka, trzeba zdzicha
Jest dopiero piąta, ah ta trąba niemożliwa
Pisze list do sorka morda co tam słychać
Teraz tylko patrzonka nie
Bomba na Bronowicach
Dzwoni Filip, siemasz młody
Bierz sie do roboty
Siedzicie i palicie czy tworzycie nowe zwroty
Znika tusz w długopisie
Znikają w filisie topy
Lecimy po bicie, bronowice same koty
Niezależnie od pogody, lubię zajebać kręga
Po nowych bronowicach, ulicach mego osiedla
Dulęby, Wrońska, Pogodna, Łabędzia
Nie trzeba mi słuchawy
Żeby trafić tu ziomeczka
Krąży miejska jak wściekła tu codziennie
Bronowice, lublin, musisz być na oriencie
Ciesze się niezmiernie, że jestem własnie tu
To dla was od serca Wisienka Zpw
To kawałek dla ludzi, którzy z nami są
My siejemy ziarno a wy suszycie plon
Idzie rym za rymem i za jointem joint
Tym co wiedzą co jest pięć podajemy dłoń
To kawałek dla ludzi, którzy z nami są
My siejemy ziarno a wy suszycie plon
Lublin nasze miasto, bronki to nasz dom
Dla was ziomki rymy, dla ekipy stąd
To dla was wariaty, to dla was są te rymy
Tu z wisienką jest kawałek
Orientować skurwysyny
To nie są puste słowa, to są moje rymy
Usłyszycie, posłuchacie
To nasze wspólne rozkminy
Kojarzysz Shaggyiego, to teraz to posłuchaj
To w studio jest kolabo
Już ci wpada to do ucha
To dla was mordeczki co ten hip hop popierają
Nie podajemy dłoni przecież tym
Co w chuja walą
W dobrym klimacie, jesteśmy zawsze z wami
To ten hip hop jest tu dla was
Całe życie z wariatami
Czasami coś omami, ktoś gdzieś zabłądzi
Jak pościelisz tak się wyśpisz
Tylko Bóg będzie nas sądził
Nie będę tu ziomuś drążył tematu dalej
To są ziom te rapy, to te rapy podaj dalej
To koniec zwroteczki
Dla was Shaggy po tej stronie
Będzie tego więcej, w morzu słów nie utonę
To kawałek dla ludzi, którzy z nami są
My siejemy ziarno a wy suszycie plon
Idzie rym za rymem i za jointem joint
Tym co wiedzą co jest pięć podajemy dłoń
To kawałek dla ludzi, którzy z nami są
My siejemy ziarno a wy suszycie plon
Lublin nasze miasto, bronki to nasz dom
Dla was ziomki rymy, dla ekipy stąd