WSRH, Kaczor - Mam to we krwi tekst piosenki (lyrics)

[WSRH, Kaczor - Mam to we krwi tekst piosenki lyrics]

Buja, aha, La Bomba, ej, ej, 2009 dziwko!
Unhuman Mixtape
Słoń i Shellerini - mamy to we krwi!
Czaisz? Mamy to we krwi, synu! A, a ej

Robię to, bo mam powód, Shellma samouk
Żyjemy w czasach w których
Sam musisz sobie pomóc
Zawsze w chuju miej to co myśli ogół
Król chłodu gadam zawile więc się
W tym nie pogub
Trochę krwi, potu i łez, witaj w domu
Trochę popiłem
Powłóczyłem się po bitach znowu
Twórca kodu, weź nie kopiuj, dobrze radzę
Jak Mad Skillz, za parę technik, by zamieść
Ta gra weszła w nawyk
Jak starym babom różaniec
I mam pewien dar synu, widzę kiedy kłamiesz
Jadę na pamięć
Z dala od chałtur i pewnych ludzi


Z dala od fałszu, powinieneś wiedzieć, kuzyn!
Omijam bzdury, wbijam w tamtych rozkminy
Wciąż Shellerini, wciąż we krwi toksyny
Wciąż skurwysyny uprawiają hejting
Choć w kontakcie z moim rapem
Ich ciało może się zwęglić! (haaa)

Synu, nie drwij, mamy to we krwi
To ci wściekli
Hardcor technik bez fałszywych obietnic
Bez kłamstw i bredni, słabi polegli
To nasz chleb powszedni, mamy to we krwi

Studio La Bomba
Niedaleko od przeźmierowskiego ronda
ŁAZ boss i WSRH to szybko plon da (uuu-iii)
W postaci braw i szacunku
Dumny jak paw chodzę
I nie zapomnę wylać trunku za
Kumpla który nie może w stosunku do tych
Którzy chcieliby nabruździć nie mam litości
Uwierzcie mi! Chcecie mnie wkurwić?!
Kaczor to urwis, co ma szyderę we krwi
A słabi gdy nawijam w
Swej niemocy są wściekli
Popijam whisky, raczej już nie tykam wódy
Bo z wódką w kontakcie bliskim były rozróby
Hehe reszta bez zmian, dalej do przodu idę
Tą sagę kontynuuję, niczym
Dziś wbijam dzidę słów zakłamanych w mrowisko
Gromada czarnych wdów na
Przekór zwykłym dziwkom (a ha)
Podejdziesz zbyt blisko
Rzucę ci prawdy garścią w twarz
Te słowa martwią was? Długopis z kartką masz
Nie stanie serce, karmię się wersem, człowiek
Ten hardcor tercet umie swych racji dowieść i
To nie opowieść z gatunku jebanej farsy
To arcymistrz stylu więc znów
Sprawdź to szczylu!
Przy tym nie chilluj chłopaku
Bo przy tym tracku mocno kiwać masz banią
Bo tak tu bawi się zachód! Nie trawisz?
To nie mój problem, jadę na swoją modłę
Tak jak jest mi wygodnie
Z księstwa godłem w tle
Skurwysynu w tą grę mogą grać tylko najlepsi
I nie treść ma tworzyć życie
Tylko życie tworzy treści
Szukasz koleżki, który nie skreśli przyjaźni
Ze swoimi na zawsze, zwykłe konto
Wyjdź za drzwi synu
A ha! ŁAZ boss, skurwysynu! A ha! Bo!

Synu, nie drwij, mamy to we krwi
To ci wściekli
Hardcor tekli bez fałszywych obietnic
Bez kłamstw i bredni, słabi polegli
To nasz chleb powszedni, mamy to we krwi

Zostawiamy po sobie tylko dymiące łuski
Czyste bluzgi, mój numer to trzy szóstki
To rap, od którego ogłuchł niejeden akustyk
A majk obrósł w cellulit
Bo mam styl tak tłusty (a ha)
Na ryjach chusty, w membranie czaszka
Znasz nas, dzieci miasta
Pirackie flagi na masztach
Jak Kaczka robię, synu, meksyk
Nie jestem z tych co
Braggą leczą swoje kompleksy
Dla mnie te chore teksty są artystyczną formą
Mam w głowie ciężki horror wymieszany z porno
(uuu) musisz mieć odporną psychę
Bo świat jest podły
Jak dziwka z widoczną infekcją dróg rodnych
(błee) zachodni bastion, te same łyse mordy
Wchodzę w bit, jak B Legit wchodzi z E-40'm
Jak krew w aorty pompujemy rap w miasto
Sprawdź to, przynoszę zło jak Alastor
Tu Bóg najwidoczniej zasnął lub go nie ma
A media na temat kłamstw milczą jak denat
Wychodzę z cienia, dzisiaj spłonie Eden
To Wyższa Szkoła, wróg publiczny numer jeden!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować