Łajzol, DJ VaZee - Wake & Bake tekst piosenki (lyrics)
[Łajzol, DJ VaZee - Wake & Bake tekst piosenki lyrics]
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici i tak
Lubię w dzień wejść
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Spliffy spalone po tipy jak zero waste
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici
Dzisiaj dłubię se tekst
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Pobieram bity
By za chwilę wrzucać klipy na face
Z rana siadam sobie w
Miuki ogarnąć jakiś booking
I jakiś footage na Instagrama wrzucić
Parzy się kawa i smaży się cali cookies
Trawa na mnie zarabia, ustawa wciąż daje dupy
Napisali o tym z milion numerów
Bo to dotyczy i jest ważnie
Nie tylko dla stonerów
Raz na zawsze się odpierdol i
Mi nie brudź papierów
Gdy chcę zajarać, zamiast chlać w tym burdelu
(Menelu)
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici i tak
Lubię w dzień wwejść
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Spliffy spalone po tipy jak zero waste
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici
Dzisiaj dłubię se tekst
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Pobieram bity
By za chwilę wrzucać klipy na face
Czerwone spojówki, szabrowanie lodówki
Od siódmej podstawówki jarałem towar z lufki
Joint powodował najwyżej bekowe skutki
W opozycji do koksu, policji oraz wódki
Dzisiaj wyjmuję sobie uncje z szuflady
Biorę komputer i wsypuję sobie cukier do kawy
Coś sobie nucę
Że musiałem trochę uciec z Warszawy
Lecz zaraz wrócę i znów
Zajaramy wspólnie cannabis
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici i tak
Lubię w dzień wejść
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Spliffy spalone po tipy jak zero waste
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici
Dzisiaj dłubię se tekst
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Pobieram bity
By za chwilę wrzucać klipy na face
Do tego kubek arabici i tak
Lubię w dzień wejść
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Spliffy spalone po tipy jak zero waste
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici
Dzisiaj dłubię se tekst
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Pobieram bity
By za chwilę wrzucać klipy na face
Z rana siadam sobie w
Miuki ogarnąć jakiś booking
I jakiś footage na Instagrama wrzucić
Parzy się kawa i smaży się cali cookies
Trawa na mnie zarabia, ustawa wciąż daje dupy
Napisali o tym z milion numerów
Bo to dotyczy i jest ważnie
Nie tylko dla stonerów
Raz na zawsze się odpierdol i
Mi nie brudź papierów
Gdy chcę zajarać, zamiast chlać w tym burdelu
(Menelu)
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici i tak
Lubię w dzień wwejść
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Spliffy spalone po tipy jak zero waste
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici
Dzisiaj dłubię se tekst
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Pobieram bity
By za chwilę wrzucać klipy na face
Czerwone spojówki, szabrowanie lodówki
Od siódmej podstawówki jarałem towar z lufki
Joint powodował najwyżej bekowe skutki
W opozycji do koksu, policji oraz wódki
Dzisiaj wyjmuję sobie uncje z szuflady
Biorę komputer i wsypuję sobie cukier do kawy
Coś sobie nucę
Że musiałem trochę uciec z Warszawy
Lecz zaraz wrócę i znów
Zajaramy wspólnie cannabis
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici i tak
Lubię w dzień wejść
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Spliffy spalone po tipy jak zero waste
Wake and bake sticky icky critical haze
Do tego kubek arabici
Dzisiaj dłubię se tekst
Jakie narkotyki? Przecież to nie ten case
Pobieram bity
By za chwilę wrzucać klipy na face