Kościey - Henryk tekst piosenki (lyrics)

[Kościey - Henryk tekst piosenki lyrics]

Ocieram pot ze skroni, biorę łyka Kondradka
To szkoły fajrant, lata początek, piękna aura
Mam kapsla w dłoni
Pocieram go o grząski asfalt
Dziś nikt mnie nie dogoni
Nawet sam Nicki Lauda
Dziesiąta partia, wiesz nie możemy przestać
Godzina trzecia
Babcia z okna słowami strzela
"Babciu poczekaj, to jest ten finisz
Tu i teraz!" prędzej jak Jango Fett
Stracę głowę niż poddam rewanż
Głęboki oddech, chce peleton wyprzedzać
Nagle słyszę głośne "Orient!" i bieg
Czuć to na plecach
Mój człowiek gna jak Forest Gump
Przed czymś ucieka nagle stanął i zbladł
Krzyknął - "Wyszedł z więzienia!"
"Ej moment ziomek
Powiedz o co biega w tym wszystkim?"
"Ej proste, wyszedł z pierdla


A miał zgnić w nim"
Zanim wszyscy zatrybili o kim
Nasz funfel kmini
To bohater tej homilii miał
Nas na linii ognia

Henryk! Krążyły o nim miejskie legendy
I nagle wrócił tutaj, jakby był nieśmiertelny
I wierz mi
Nikt z nas wtedy nie czuł się bezpieczny
Bo Henryk mówiąc krótko był niebezpieczny

Nagle stanął przed nami
Serce poczułem w gardle
On widząc nasze blade twarze
Wyśmiał nas otwarcie miał liczne tatuaże
Bliznę w spadku od szaleństw
A ja miałem wizje
Sztylet cios i korpus w trawie
"Chodu bracie!" - falset z
Boku rozpruć chciał paraliż
Szkopuł w tym, że miałem pełne gacie
Strach mnie omamił
Ktoś więc szarpnął mnie za ramię
Czas start jak Nike Running
I skitrani w bramie na
Półpiętrze za drzwiami czekamy
Jeden krok, drugi krok, słyszałem go wyraźnie
Ten ambient przeszklił wzrok i
Wymusił na mnie pacierz mnogi szloch
Przerwał głos co wyszeptał "Zamkij japę!"
I na japę cios wymierzył najmniejszemu
- to był Andrzej
I wypadłem wprost przed niego bez
Szans by gdzieś odbić
A on tylko się uśmiechnął i
Powiedział mi "Dzień dobry"
Po czym zerknął na schody po
Nich szła kopia Jane Fondy
"Co się boisz młody?" - rzekł i
Odszedł z nią w ciemności

Henryk! Krążyły o nim miejskie legendy
I nagle wrócił do nas jakby był nieśmiertelny
I wierz mi
Nikt z nas wtedy nie czuł się bezpieczny
Bo Henryk mówiąc krótko był niebezpieczny

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować