Kościey - Wrzucam piąty bieg... tekst piosenki (lyrics)
[Kościey - Wrzucam piąty bieg... tekst piosenki lyrics]
Jak Gosling w Drive znikam za nocną aurą
Mijam pierwszy five-O trzymam twardo dystans
Karel Gott męczy radio
(ej) gdzie moja Sfondu płyta
STOP - - - - - - uliczka w lewo a nie w prawo
Radni miastu sieć zakazów
Narzucili jak dyktator
Pieszy patrol grupę karków trzepie
Tu gdzie Nożownicza
Do Pasażu im daleko plan pierdoli im Policja
Gładko wbijam w Nowy Targ
Gdzie budują parking
Miejsce wspomnień ich czar dla
Rap starej gwardii
Skręcam tam gdzie ustawki zawsze
Były w liceum
Dominikański Plac jest jak światło w tunelu
Tłum hipsterów przy Świdnickiej
- "ja pierdolę"
Krzyczeliby nicht schiessen gdybym
Był Vercetti Tomem
Wannabe Lisa Bonett krawężnik przyjęła czołem
Każdy piątek na krawędzi od
Lat jak Gabe Walker
("Wrooclyn By Night" - GBS)
Miasto nocą smakuje jak najlepsza
Whisky z lodem
Spaceruje po niej często sam lub samochodem
Jade tam gdzie poniosą mnie
Bębny bas i trzaski płyta kręci się jak kula
Na arkadach wrocławskich
Odbijam w prawo za Heliosem
Gdzie Antoni Święty
Czuwa nad losem zmarłych i
Tych pierwszych spiętych
Dewuer kesz do kielni w
Dresy kresz chce schować
Tu w weekendy na nich
Bejc zarabia prezes Rzońca
Siedem miejsc z czego max jeden
Na styk się wepchnie
Wrooclyn By Night bejbe ścisk
Jak w tokijskim metrze
Okoliczny Element pcha się pod stalową felgę
W siedem jeden noc dla
Nich jest wolności manifestem
Pełne mord podwórka wódka jointy i browar
Usta szczere historie niosą
Jak dawne plemiona kobiet woń gołe uda wzrok
Non stop się zawiesza
Mógłbym szepnąć jej do ucha coś
Zabrać ją do nieba
Ktoś nam przepadł, odpadł, opadł na podłogę
Trzymam orient bo Trzemeska czycha na
Nas tuż za rogiem
Czas stąd zjeżdżrzać destynacje
Zmieniam bezpowrotnie
Każdy piątek to komedia od lat jak Seth Rogen