Młodszy brat - KŁ0P0T - K-BAB tekst piosenki (lyrics)
[Młodszy brat - KŁ0P0T - K-BAB tekst piosenki lyrics]
No siemasz mordo jak tam po wczorajszym?
Ty człowieku zajebali sebastiana
Jak to zajebali sebastiana
Ty normalnie jakiś turas z nożem
Wybiegł i go zajebał no to mamy kłopot
Był 31 grudnia melanż już od popołudnia
Od samego rana już się lała wódka
Każda wie jaka jest w skutkach ale
Ojebaliśmy ze dwie połówki z sebastianem
Poszliśmy w balet dalej
Wychodzimy z klatki jakieś dupy roześmiane
Ej dupy co jest grane krzyknął
Seba do nich ale
Nie zczaiły głupie chyba że są podrywane
Wyjebane powiedział do mnie seba
Idziemy dalej bo coś jeszcze wyjebać trzeba
Choć bania konkretna to
Przecież mamy sylwestra
Dobra poszliśmy do nabliższego monopolu
Paczka fajek i do tego połówka znowu
Idziemy do ziomeczka
Bo kolejna połówka na pół
To za wysoka poprzeczka
Nie ma zapity seba, przjebane w chuj
Dawaj do turka tutaj, zajebiemy w chuj
Jeszcze jebne petarde, będzie beka w chuj
Seba wyłapał kose, ożesz kurwa chuj
Dobra już idziemy do ziomka na
Kwadrat, łapie za klamke
Kurwa zamknięta klatka
Seba wali buta w drzwi z
Laćka nic nie pomaga
Tylko przez okno pizde drze sąsiadka
Dobra, kulturalnie dzwonimy domofonem
Słychać głośną muze z okna
Pewnie nie słyszy ziomek
Chuj z tym wyjebane mamy, przecież
Potrafimy się zabawić też sami
Nie będziemy stać pod drzwiami
Dobry plan mamy ojebać flache i
Ponakurwiać w kebsy petardami
Najbliższy jakiś doner kebab, dawaj
Po zapite seba, bo już kurwa nie ma
Wbija seba i ściąga z lady dwie puszki coli
Goni go turas, obok nogi
Achtung mu wypierdolił
Seba odpala drugiego i wchodzi tam spowrotem
Jebany turas od niego seba wyłapał kose
Nie ma zapity seba, przjebane w chuj
Dawaj do turka tutaj, zajebiemy w chuj
Jeszcze jebne petarde, będzie beka w chuj
Seba wyłapał kose, ożesz kurwa chuj
Ty człowieku zajebali sebastiana
Jak to zajebali sebastiana
Ty normalnie jakiś turas z nożem
Wybiegł i go zajebał no to mamy kłopot
Był 31 grudnia melanż już od popołudnia
Od samego rana już się lała wódka
Każda wie jaka jest w skutkach ale
Ojebaliśmy ze dwie połówki z sebastianem
Poszliśmy w balet dalej
Wychodzimy z klatki jakieś dupy roześmiane
Ej dupy co jest grane krzyknął
Seba do nich ale
Nie zczaiły głupie chyba że są podrywane
Wyjebane powiedział do mnie seba
Idziemy dalej bo coś jeszcze wyjebać trzeba
Choć bania konkretna to
Przecież mamy sylwestra
Dobra poszliśmy do nabliższego monopolu
Paczka fajek i do tego połówka znowu
Idziemy do ziomeczka
Bo kolejna połówka na pół
To za wysoka poprzeczka
Nie ma zapity seba, przjebane w chuj
Dawaj do turka tutaj, zajebiemy w chuj
Jeszcze jebne petarde, będzie beka w chuj
Seba wyłapał kose, ożesz kurwa chuj
Dobra już idziemy do ziomka na
Kwadrat, łapie za klamke
Kurwa zamknięta klatka
Seba wali buta w drzwi z
Laćka nic nie pomaga
Tylko przez okno pizde drze sąsiadka
Dobra, kulturalnie dzwonimy domofonem
Słychać głośną muze z okna
Pewnie nie słyszy ziomek
Chuj z tym wyjebane mamy, przecież
Potrafimy się zabawić też sami
Nie będziemy stać pod drzwiami
Dobry plan mamy ojebać flache i
Ponakurwiać w kebsy petardami
Najbliższy jakiś doner kebab, dawaj
Po zapite seba, bo już kurwa nie ma
Wbija seba i ściąga z lady dwie puszki coli
Goni go turas, obok nogi
Achtung mu wypierdolił
Seba odpala drugiego i wchodzi tam spowrotem
Jebany turas od niego seba wyłapał kose
Nie ma zapity seba, przjebane w chuj
Dawaj do turka tutaj, zajebiemy w chuj
Jeszcze jebne petarde, będzie beka w chuj
Seba wyłapał kose, ożesz kurwa chuj