Nizioł - Bądź pewien tekst piosenki (lyrics)
[Nizioł - Bądź pewien tekst piosenki lyrics]
Na rozstaju dróg bądź pewien, po co biegniesz
Koniecznie, to ci będzie potrzebne
Nie szukaj na siłę, odnajdź swoje miejsce
Bez pomyłek się na pewno nie obejdzie
Znam wielu takich, kozak na pierwszy rzut oka
Nic mu nie brakuje, coś jakby żądza pieniądza
Zero skrupułów, kalkulacja, tak nie można
Człowiekiem dla człowieka, zdrowa proporcja
W świecie uzależnień, materialnych pokus
Ciężko być na prostej
W biegu nie wypaść z toru
Ty zachowaj umiar, żyj przy zdrowym rozsądku
Siła w sercu, na duszy, nie w majątku
Bądź pewny, nie zostań obojętny
Na ludzką krzywdę, na łzy swojej kobiety
Wybieraj, spokój ducha, czy w nerwach
W drodze po marzenia nie
Masz nic do stracenia
Jak mogę pomogę, nie podłożę nogę
Bądź pewien, kiedy trzeba, nie zawiodę
Złożę ręce ku górze, o zdrowie się pomodlę
Bądź pewien, bądź pewien na sto procent
Jak mogę pomogę, nie podłożę nogę
Bądź pewien, kiedy trzeba, nie zawiodę
Złożę ręce ku górze, o zdrowie się pomodlę
Bądź pewien, bądź pewien na sto procent
Bądź pewien, że są tacy
Znać takich to zaszczyt
W doświadczenia bogaci, kamraci wiele warci
Ciągną w górę, nie w dół, przy każdej okazji
Są sobą, dobrze życzą, w życiu nie wystawi
Mało takich tych, co są, jestem pewien
Wierzę w was, wierzę w nas
Wierzę w te znaki na niebie
Razem sobie radźmy, czysto ramię w ramię
Jestem pewien, jaki byłem, pozostanę
Pewny swych decyzji, naprzeciw hipokryzji
Kto mnie zna, wie jak jest
Zrozumieją ci nieliczni
Od czasu do czasu każdy miewa przebłyski
Szczęście na co dzień miesza
Się z falą goryczy
Pomocny w dwie strony, nie szczędzę dziękuję
Kto na to zasługuje, gdy się martwię
Ryzykuję
Jak czuję tak mówię, to w moim interesie
Bądź pewien, każdy swój krzyż niesie
Jak mogę pomogę, nie podłożę nogę
Bądź pewien, kiedy trzeba, nie zawiodę
Złożę ręce ku górze, o zdrowie się pomodlę
Bądź pewien, bądź pewien na sto procent
Jak mogę pomogę, nie podłożę nogę
Bądź pewien, kiedy trzeba, nie zawiodę
Złożę ręce ku górze, o zdrowie się pomodlę
Bądź pewien, bądź pewien na sto procent
Koniecznie, to ci będzie potrzebne
Nie szukaj na siłę, odnajdź swoje miejsce
Bez pomyłek się na pewno nie obejdzie
Znam wielu takich, kozak na pierwszy rzut oka
Nic mu nie brakuje, coś jakby żądza pieniądza
Zero skrupułów, kalkulacja, tak nie można
Człowiekiem dla człowieka, zdrowa proporcja
W świecie uzależnień, materialnych pokus
Ciężko być na prostej
W biegu nie wypaść z toru
Ty zachowaj umiar, żyj przy zdrowym rozsądku
Siła w sercu, na duszy, nie w majątku
Bądź pewny, nie zostań obojętny
Na ludzką krzywdę, na łzy swojej kobiety
Wybieraj, spokój ducha, czy w nerwach
W drodze po marzenia nie
Masz nic do stracenia
Jak mogę pomogę, nie podłożę nogę
Bądź pewien, kiedy trzeba, nie zawiodę
Złożę ręce ku górze, o zdrowie się pomodlę
Bądź pewien, bądź pewien na sto procent
Jak mogę pomogę, nie podłożę nogę
Bądź pewien, kiedy trzeba, nie zawiodę
Złożę ręce ku górze, o zdrowie się pomodlę
Bądź pewien, bądź pewien na sto procent
Bądź pewien, że są tacy
Znać takich to zaszczyt
W doświadczenia bogaci, kamraci wiele warci
Ciągną w górę, nie w dół, przy każdej okazji
Są sobą, dobrze życzą, w życiu nie wystawi
Mało takich tych, co są, jestem pewien
Wierzę w was, wierzę w nas
Wierzę w te znaki na niebie
Razem sobie radźmy, czysto ramię w ramię
Jestem pewien, jaki byłem, pozostanę
Pewny swych decyzji, naprzeciw hipokryzji
Kto mnie zna, wie jak jest
Zrozumieją ci nieliczni
Od czasu do czasu każdy miewa przebłyski
Szczęście na co dzień miesza
Się z falą goryczy
Pomocny w dwie strony, nie szczędzę dziękuję
Kto na to zasługuje, gdy się martwię
Ryzykuję
Jak czuję tak mówię, to w moim interesie
Bądź pewien, każdy swój krzyż niesie
Jak mogę pomogę, nie podłożę nogę
Bądź pewien, kiedy trzeba, nie zawiodę
Złożę ręce ku górze, o zdrowie się pomodlę
Bądź pewien, bądź pewien na sto procent
Jak mogę pomogę, nie podłożę nogę
Bądź pewien, kiedy trzeba, nie zawiodę
Złożę ręce ku górze, o zdrowie się pomodlę
Bądź pewien, bądź pewien na sto procent