Przyłu - .rar tekst piosenki (lyrics)

Przyłu

[Przyłu - .rar tekst piosenki lyrics]

W rarze pake mam na cito living life z ekipą
Wrażenie mam, że już nie mam wyjścia
Hop Rubikon w rarze paka na pstryk
Upload przez synapsy
Dziś Warszawa, jutro Kraków
Później szczyty Francji

Do stracenia nie mam nic
Jeśli coś ma się wydarzyć no to dziś
Niech to będzie piękne
Najlepiej przez głośnik
Poubierane w ładne słowa i pod
Taki bit jak ten kropka i rar, rar i kropka
Mój wodospad
Jest pełno pracy jak w życiu ojca
Choć ja? Nie polegalem na stopniach
Co gra? Nic podkład
Co jest morda? Odpowiadam, że wszystko legit
Wygrana Legii i panie błogosław
Dostaje pakę, łącze kropki jak układ planet
A że nie palę, nie łykam, nie walę
To widzę wszystko sadio mane
Gadam prawdę, nie bajki
Moje życie to już soundtrack
Rozpakowałem rara i graty
Teraz seria ogarniam

W rarze pake mam na cito living life z ekipą
Wrażenie mam
Że już nie mam wyjścia hop Rubikon
W rarze paka na pstryk upload przez synapsy
Dziś Warszawa, jutro Kraków
Później szczyty Francji

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować