Słoń, Szesnasty - Mvszv I Niedźwiedź tekst piosenki (lyrics)
Wojciech Zawadzki
[Słoń, Szesnasty - Mvszv I Niedźwiedź tekst piosenki lyrics]
Masz czas, by oznaczyć znajomych na fejsie
Ruska mafia znajdzie typa, weźmie gnata
Życie weźmie to jakbyś rozbijał tu świnkę
Skarbonkę swej siostrze
I za te pieniądze się zaćpał po mostem
I nie chodzi o to, że to pojebane, a o to
Że genialnie proste
Finansowane przez nowo powstałe
Filary opieki zdrowotnej
I post napisałeś tym samym paluszkiem co
Mamie wysłałeś życzenia na wiosnę
Jedno i drugie na pewno już nigdy nie dojdzie
Jedno i drugie na pewno już nigdy nie nie
Schowaj swój portfel i schowaj pieniądze
Żaden od ciebie ich nie chce
Pseudonim Masza i pseudonim Niedźwiedź
Słychać już krzyk na półpiętrze
Zerkasz w judasza i Boga przepraszasz
Mocno przybity widokiem
I świetnie się składa, że robisz znak krzyża
Bo panowie tam mają młotek
W trakcie kiedy patrzysz przez judasza
Obrywasz drzwiami w ryj
Jeszcze dobrze nie weszliśmy
A już pierwsze plamy krwi zamknij pysk
Taki duży chłopak i się będzie mazać?
To nic osobistego, by the way, jestem Masza
Z pomocą biegnie tata, lecz na próżno
Nara ziom mój radziecki Makarov kąsa jak
Wściekła chmara os
W sekundę się zalał krwią
Matka krzyczy: "Błagam, skończ!"
W tym momencie wchodzi Niedźwiedź
- dodatkowa para rąk
Złapał ją za łeb i wgryzł się
Co za obrzydliwa bestia
Jej twarz wygląda teraz jakby
Ktoś wyrzygał kebsa zdechła, a ty wiedz
Że ja ganiać się nie lubię
Więc przestrzelę ci kolana
Żebyś gagatku nie uciekł
W minutę jest po wszystkim
Trzymam zapałki w ręce
Miś oblewa dom benzyną
Z przerażenia twarz ci blednie
До свидания dzieci
Pozdrawia Masza i Niedźwiedź
Rzucam zapałkę na ziemię i
Patrzę jak tańczysz breakdance
Znam uczucie
Jakbym miał milion i palił go na oczach
Kogoś kto umiera z głodu tylko po to
Żeby odpalić mentolowe Marlboro
(mentolowe Marlboro)
I rzucić w te kur i patrzeć jak płoną
Oblać benzyną pod dźwięk hiphopolo
Benzyną prosto z ich nowych Ferrari
Z chłodnym spojrzeniem spoglądać jak
Świat im się pali
Zadać cierpienie, na które zabraknie im skali
(ooo) odebrać Wi-Fi, albo rodziny i
Kazać, by sami wybrali, które
Później ustawić pod murem, wystraszyć tak
Żeby zaczęło śmierdzieć (shit)
Na koniec wziąć i się
Ładnie przedstawić, projekcja hejtu
Masza i Niedźwiedź