Wzgórze Ya-Pa 3 - Szansa na sukces tekst piosenki (lyrics)
[Wzgórze Ya-Pa 3 - Szansa na sukces tekst piosenki lyrics]
Kto ma czas niech słucha teraz
Moje bugi i grass, moje bugi na raz
Mam w sobie mnóstwo historii z dawką energii
Z miejsca takie, jak inne w betonowej pustyni
Gdzie w zimę pokój zimny, w lato gorący
Jak w piekle w wieżowcu z lat 70 blokowcu
Całe życie na czwartym
Piętrze w jedenastopiętrowcu
Możesz spotkać ludzi wkurwionych wściekle
Jak młodzież licealna
Co na przerwie biega na białą setkę
Słuchaj, może zrozumiesz z tego więcej
Gdy breakdance opanował mój umysł, moje serce
Wszyscy wierzyliśmy w swoje szanse
To był Broken Glass, pierwsza edycja
Electro i break – kielecka propozycja
Baton, Wembley, Bioły, Spinksu, Norbert
Wszyscy na punkcie tańczenia
Mieli straszą korbę
Muzycznie NWA, Boogie, EPMD Squad
Słuchał każdy z nas, początek 90 lat
Rok temu zawalił się jednak ten świat
W-E-M-B-L-E-Y – jednego już z nich brak
Nikt nie był winny
Chcę uprzedzić podejrzliwych
Wypadek wyjątkowo nieszczęśliwy
Na początku lat dziewięćdziesiątych poznałem
Pierwsze rapowe nagrania
Wtedy to poczułem moc tej muzyki
W kieleckim MCK kaset wymiana
Nowe twarze, nowe znajomości
Poznałem kilku kumatych gości
Zabawa w rymy w języku polskim
I demo kaseta w śladowej ilości
Nikt nie wiedział, co później się stanie
Że demo wzbudzi zainteresowanie
Propozycja na nagranie płyty
Szansa, jakich mało dla mojej ekipy
Sample, bity, praca nad materiałem
Dużo THC, miałem szansę, poznałem
Kilka koncertów i zmiana składu
Centrum dla ludzi układu słonecznego
Teraz Trzy dla każdego kumatego gościa
Masz szansę na coś? Bierz, nie pozostań
Jak inni przy wątpliwościach
Drugi raz szansy możesz już nie dostać
To jest moje kilka słów teraz
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
Rok po roku, każdy jeden w moim oku
Tu liczy się moc i od kilku lat (w szoku)
Pierwsze nagrania przy chłopakach z boku
Jak każda młoda twarz bez opcji kontraktów
Zawierania paktów, słowa na nośnik kompaktów
Kolejne nagrania składam na płycie Centrum
(Centrum) i kilku klientów, VETO bez smętów
Nigdy w zapomnienie (Nigdy w zapomnienie)
I przez wszystkie lata przy mnie
Dla wielu ludzi, którym nigdy się nie znudzi
WYP3, na zawsze dymu smugi
Współudział w składankach
Które poszły na sprzedaż
To jest moje kilka słów, o Marna Twarz
To jest moje kilka słów teraz, teraz!
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów teraz
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
Moje bugi i grass, moje bugi na raz
Mam w sobie mnóstwo historii z dawką energii
Z miejsca takie, jak inne w betonowej pustyni
Gdzie w zimę pokój zimny, w lato gorący
Jak w piekle w wieżowcu z lat 70 blokowcu
Całe życie na czwartym
Piętrze w jedenastopiętrowcu
Możesz spotkać ludzi wkurwionych wściekle
Jak młodzież licealna
Co na przerwie biega na białą setkę
Słuchaj, może zrozumiesz z tego więcej
Gdy breakdance opanował mój umysł, moje serce
Wszyscy wierzyliśmy w swoje szanse
To był Broken Glass, pierwsza edycja
Electro i break – kielecka propozycja
Baton, Wembley, Bioły, Spinksu, Norbert
Wszyscy na punkcie tańczenia
Mieli straszą korbę
Muzycznie NWA, Boogie, EPMD Squad
Słuchał każdy z nas, początek 90 lat
Rok temu zawalił się jednak ten świat
W-E-M-B-L-E-Y – jednego już z nich brak
Nikt nie był winny
Chcę uprzedzić podejrzliwych
Wypadek wyjątkowo nieszczęśliwy
Na początku lat dziewięćdziesiątych poznałem
Pierwsze rapowe nagrania
Wtedy to poczułem moc tej muzyki
W kieleckim MCK kaset wymiana
Nowe twarze, nowe znajomości
Poznałem kilku kumatych gości
Zabawa w rymy w języku polskim
I demo kaseta w śladowej ilości
Nikt nie wiedział, co później się stanie
Że demo wzbudzi zainteresowanie
Propozycja na nagranie płyty
Szansa, jakich mało dla mojej ekipy
Sample, bity, praca nad materiałem
Dużo THC, miałem szansę, poznałem
Kilka koncertów i zmiana składu
Centrum dla ludzi układu słonecznego
Teraz Trzy dla każdego kumatego gościa
Masz szansę na coś? Bierz, nie pozostań
Jak inni przy wątpliwościach
Drugi raz szansy możesz już nie dostać
To jest moje kilka słów teraz
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
Rok po roku, każdy jeden w moim oku
Tu liczy się moc i od kilku lat (w szoku)
Pierwsze nagrania przy chłopakach z boku
Jak każda młoda twarz bez opcji kontraktów
Zawierania paktów, słowa na nośnik kompaktów
Kolejne nagrania składam na płycie Centrum
(Centrum) i kilku klientów, VETO bez smętów
Nigdy w zapomnienie (Nigdy w zapomnienie)
I przez wszystkie lata przy mnie
Dla wielu ludzi, którym nigdy się nie znudzi
WYP3, na zawsze dymu smugi
Współudział w składankach
Które poszły na sprzedaż
To jest moje kilka słów, o Marna Twarz
To jest moje kilka słów teraz, teraz!
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów teraz
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)
To jest moje kilka słów ter
(Drugi raz szansy możesz już nie dostać)