Zeamsone - 6s tekst piosenki (lyrics)
Zeamsone [Paweł Świdnicki] Przemyśl, Polska 🇵🇱
[Zeamsone - 6s tekst piosenki lyrics]
Demony szukają ciszy od tych parunastu lat
Typy nagrywają feat'y, ja okrążam cały świat
W mojej głowie i co powiesz
Jak nie tak jest, to nie tak
To nie żart ej
Mogę sobie kraść, mogę z tobą konie kraść
Po to kupiłem Polo Cap
To nie jebany Instagram
Nie lubię suk w Gucci klapkach
Nie lubię suk w Gucci klapkach
Dały ciała, nie umiały działać
Jestem żywym dowodem na to
Że trzeba zapierdalać
Biorę papier w zamian, oni mówią "ale faza"
Nie chce mi się nawet płakać, nawet wsadzać
Dały ciała, nie umiały działać
Jestem żywym dowodem na to
Że trzeba zapierdalać
Biorę papier w zamian, oni mówią "ale faza"
Nie chce mi się nawet płakać, nawet płakać
Pyta: czemu tyle pale?
Chciała wbić na mój kawałek
Zapisywałem testament kiedyś w wersach, ej
Pyta czemu z tym szampanem
Miałem zacząć nagrywanie
I obudzić się nad ranem w pięknych miejscach
I co? Zasypiałem na życia lekcjach, i co?
Chciałem budzić się nad ranem
W pięknych miejscach, i co?
Robić kasę w pięknych miejscach
Żyć ze składem w pięknych miejscach
Zamienić klasę na S-Class
Kiedyś byłem już pierwszy
Kiedyś nie chciałem legendy
Kiedyś szukałem królewny
Kiedyś widziałem te nerwy
Kiedyś nie chciałem następnych
Kiedyś nie chciałem być pewny
Kiedyś paliłem te skręty
Dzisiaj mam czarne konfetti
Dziś nie mam czasu na wstępy
Kiedyś zbierałem na kredki, teraz na zęby
Zasypiałem na życia lekcjach, i co?
Chciałem budzić się nad ranem
W pięknych miejscach, i co?
Robić kasę w pięknych miejscach
Żyć ze składem w pięknych miejscach
Zamienić klasę na S-Class
Zamienić tą klasę na S-Class
Zamienić Versace na Wersal
Zamienić tą kasę na Benza
Zaprosić parę tych suk na West Side
Miałem tu parę tych sztuk na mych rękach
Wygenerowałem sobie dług, to nie penga
Wygenerowałem parę dup i nie
Pękła żadnej dwudziestka
Dwa zero na tym chodniku, setki na drzewkach
Setki na setkach w tym bagażniku
Aparat na zębach
Jak się uśmiechają to robią nam zdjęcia
Lepiej zapamiętaj to, robią nam zdjęcia
Robią nam zdjęcia
Czarownicy rzucają zaklęcia
Choć nie widzę dlaczego to pierwsza?
A nie druga godzina
Setki na dwudziestkach, moje Hundred bands
Pyta "czemu tyle pale?"
Chciała wbić na mój kawałek
Zapisywałem testament kiedyś w wersach, ej
Pyta czemu z tym szampanem
Miałem zacząć nagrywanie
I obudzić się nad ranem w pięknych miejscach
I co? Zasypiałem na życia lekcjach, i co?
Chciałem budzić się nad ranem
W pięknych miejscach, i co?
Robić kasę w pięknych miejscach
Żyć ze składem w pięknych miejscach
Zamienić klasę na S-Class
Zamienić tą klasę na S-Class
Zamienić Versace na Wersal
Zamienić tą kasę na Benza
Zaprosić parę tych suk na West Side
Miałem tu parę tych sztuk na mych rękach
Wygenerowałem sobie dług, to nie penga
Wygenerowałem parę dup i nie
Pękła żadnej dwudziestka
Dwa zero na tym chodniku, setki na drzewkach
Setki na setkach w tym bagażniku
Aparat na zębach
Jak się uśmiechają to robią nam zdjęcia
Żebyś zapamiętał liczby
Żebyś zapamiętał innych przyszłość