Zeamsone - A Ty Śpij tekst piosenki (lyrics)
Zeamsone [Paweł Świdnicki] Przemyśl, Polska 🇵🇱
[Zeamsone - A Ty Śpij tekst piosenki lyrics]
A ty śpij
Nie bój się już nocy ani nadchodzących dni
Jutro wszystko będzie G
Nawet jak od ciebie chcą czegoś
Nie musisz już nic
Wiele by chciało być tą jedną
A mi wszystko jedno
Weź nie pierdol
Innym razem ocalimy świat na pewno
A ty śpij, no bo kto jak nie ty
Ze-ze-Zeams, one to lubią
A ty żyj, nie bój się już ludzi ani
Że dostaniesz w ryj
Znowu chcesz łapać za klamkę
Ale nie tą od drzwi
Otwierasz oczy, chcesz się patrzeć
Ale by nie widział nikt
Chcesz być sam
Sama sobie lecz męczy cię samotność
Chcesz wybierać kiedy ludzie są i
Nie ma na okrągło
Dzisiaj odmawiasz spotkania
Jutro nie zaproszą już
Tak jest z każdym
Multiplayer - nie dasz pauzy
Telefony dzwonią wowow
Telefony dzwonią wowow
O 15 żeby budzić mnie
Mam za krótki dzień i prawo gubić się
Bo wszystko jest dla ludzi
Specjalnie ustawiłem hi hat ciszej
Żeby cię nie budzić
A ty śpij
Nie bój się już nocy ani nadchodzących dni
Jutro wszystko będzie G
Nawet jak od ciebie chcą czegoś
Nie musisz już nic
Wiele by chciało być tą jedną
A mi wszystko jedno
Weź nie pierdol
Innym razem ocalimy świat na pewno
A ty śpij, no bo kto jak nie ty
Wal ich na ryj (w twarz)
Jak cię namawiają żeby palić i pić
Jeśli sama tego nie chce nie dotykaj jej ty
Bo nie jest niczyją własnością
Nawet jak opłacasz czynsz
Co się dziś opłaca mi? Sam się
Opłacam sobie dlatego śpię dobrze
Pasja i praca razem, życzę tego Polsce
Nie chcę zaciskać pasa chyba
Że w nowym Fordzie
Chociaż już nie szastam jak
Za pierwszy krążek
Nie mogę stawiać im wejścia
Bo obudzę się bez wyjścia
Ale ziomala ostrzygę za darmo
Bo zarósł jak zeszłoroczna choinka
Przysługa opłaca się
Karma wraca jakby się zrzygał pies
No competition, więc cisza w
Tle, nagrałem płytę
Więc dzisiaj śpię
Ty też śpij
Nie bój się już nocy ani nadchodzących dni
Jutro wszystko będzie git, jutro
Wszystko będzie G
Nawet jak od ciebie chcą czegoś
Nie musisz już nic
Wiele by chciało być tą jedną
A mi wszystko jedno
Weź nie pierdol
Innym razem ocalimy świat na pewno
A ty śpij, no bo kto jak nie ty
Kto jak nie ty
Przepraszam, dziękuję, proszę
Nigdy w innej kolejności
Nie bój się już nocy ani nadchodzących dni
Jutro wszystko będzie G
Nawet jak od ciebie chcą czegoś
Nie musisz już nic
Wiele by chciało być tą jedną
A mi wszystko jedno
Weź nie pierdol
Innym razem ocalimy świat na pewno
A ty śpij, no bo kto jak nie ty
Ze-ze-Zeams, one to lubią
A ty żyj, nie bój się już ludzi ani
Że dostaniesz w ryj
Znowu chcesz łapać za klamkę
Ale nie tą od drzwi
Otwierasz oczy, chcesz się patrzeć
Ale by nie widział nikt
Chcesz być sam
Sama sobie lecz męczy cię samotność
Chcesz wybierać kiedy ludzie są i
Nie ma na okrągło
Dzisiaj odmawiasz spotkania
Jutro nie zaproszą już
Tak jest z każdym
Multiplayer - nie dasz pauzy
Telefony dzwonią wowow
Telefony dzwonią wowow
O 15 żeby budzić mnie
Mam za krótki dzień i prawo gubić się
Bo wszystko jest dla ludzi
Specjalnie ustawiłem hi hat ciszej
Żeby cię nie budzić
A ty śpij
Nie bój się już nocy ani nadchodzących dni
Jutro wszystko będzie G
Nawet jak od ciebie chcą czegoś
Nie musisz już nic
Wiele by chciało być tą jedną
A mi wszystko jedno
Weź nie pierdol
Innym razem ocalimy świat na pewno
A ty śpij, no bo kto jak nie ty
Wal ich na ryj (w twarz)
Jak cię namawiają żeby palić i pić
Jeśli sama tego nie chce nie dotykaj jej ty
Bo nie jest niczyją własnością
Nawet jak opłacasz czynsz
Co się dziś opłaca mi? Sam się
Opłacam sobie dlatego śpię dobrze
Pasja i praca razem, życzę tego Polsce
Nie chcę zaciskać pasa chyba
Że w nowym Fordzie
Chociaż już nie szastam jak
Za pierwszy krążek
Nie mogę stawiać im wejścia
Bo obudzę się bez wyjścia
Ale ziomala ostrzygę za darmo
Bo zarósł jak zeszłoroczna choinka
Przysługa opłaca się
Karma wraca jakby się zrzygał pies
No competition, więc cisza w
Tle, nagrałem płytę
Więc dzisiaj śpię
Ty też śpij
Nie bój się już nocy ani nadchodzących dni
Jutro wszystko będzie git, jutro
Wszystko będzie G
Nawet jak od ciebie chcą czegoś
Nie musisz już nic
Wiele by chciało być tą jedną
A mi wszystko jedno
Weź nie pierdol
Innym razem ocalimy świat na pewno
A ty śpij, no bo kto jak nie ty
Kto jak nie ty
Przepraszam, dziękuję, proszę
Nigdy w innej kolejności