1988, Gedz, Ras - Złote Dzieci tekst piosenki (lyrics)

Rap bez morału szczery pokonuje bariery
Rzeczywistość miksuję jak na dwa adaptery

Zrobiono cię na szaro, twoje złote dzieci
Twoja prawa ręka robi lewe interesy
My możemy się pośmiać
Bo się nie ma z czego cieszyć
My możemy się pośmiać, hahahaa, hahahahahaa
Zrobiono cię na szaro, twoje złote dzieci
Twoja prawa ręka robi lewe interesy
My możemy się pośmiać
Bo się nie ma z czego cieszyć
My możemy się pośmiać, hahahaa, hahahahahaa

Masz za ścianami ludzi którzy
Ci nie chcieli pomóc
I dla nich jedną miłość ale szacunku za grosz
Masz przed oczami duchy szarych
Zjaw z twojego bloku
Jedziecie jedną windą więc ty
Też masz szary dom
Tu z cancelować chcą papiеża
Michael'a Jackson'a, Dalajlame i Niemеna
I zabić prezydenta, tych z TVP i premiera
Sąsiada nową furę też by trzeba sponiewierać
Bo to polska Kalifornia a nie
Widziałem słońca od miesiąca
Bo 10 koła słodsze od tysiąca
Kraty w oknach a nikt nie
Chce wejść do środka
I nie zagląda Oprah ani Gonciarz

Zrobiono cię na szaro, twoje złote dzieci
Twoja prawa ręka robi lewe interesy
My możemy się pośmiać
Bo się nie ma z czego cieszyć
My możemy się pośmiać, hahahaa, hahahahahaa
Zrobiono cię na szaro, twoje złote dzieci
Twoja prawa ręka robi lewe interesy
My możemy się pośmiać
Bo się nie ma z czego cieszyć
My możemy się pośmiać, hahahaa, hahahahahaa

Żółte papiery na czarną godzinę trzymasz
Za rękę kurwine ale to nie Nicki Minaj
Nie widujesz ojca, syna ducha z tobą ni ma
Matka wie że kirasz? Wie że to nie miraż?
Nie wiesz sam czy to ADD czy DDA
A miał być tylko gram
Tylko łyk, tylko mach ten ostatni raz
Obiecałeś im wrócić do gry i pomalować świat
Przekleństwo za przekleństwem a
To nie asperger
Złotą malinę od rodziny dostałeś w prezencie
Na urodziny dałeś im niebieską kartę za nic
Sprawdzając czy ich kręgosłupy są
Giętkie jak Blanik

Zrobiono cię na szaro, twoje złote dzieci
Twoja prawa ręka robi lewe interesy
My możemy się pośmiać
Bo się nie ma z czego cieszyć
My możemy się pośmiać, hahahaa, hahahahahaa
Zrobiono cię na szaro, twoje złote dzieci
Twoja prawa ręka robi lewe interesy
My możemy się pośmiać
Bo się nie ma z czego cieszyć
My możemy się pośmiać, hahahaa, hahahahahaa