2cztery7, Lerek - Uchyl szybę tekst piosenki (lyrics)
[2cztery7, Lerek - Uchyl szybę tekst piosenki lyrics]
Mój ziom, jego astra do nas bokiem
Stanął inny opel, szykuje falstart
Groźny chłopiec, chłodny łokieć - jazda
Sorry skręcamy akurat i typ zaraz znika
Mnie niepokoi hałas z bagażnika
Patrzę na zioma i pytam kogo tam trzyma
Mówi to mój nowy bass, nowa skrzynia
Kurwa rozsadza mi nerki
Dla słabszych sprzętów to rodzaj obelgi
Ta moda to felgi, spoilery, naklejki
Ale mnie interesuje tylko sprzęt dziś
To na fali jest zresztą kiedyś też
Moim starym zajebali radio Safari
6 lat temu mój człowiek
Kupił nie wiadomo skąd
Kaseciaka i od tej pory mówię mu to
Uchyl szybę, gdziekolwiek tego słuchasz
Ulecz głuchych, pogłośnij szybę uchyl
Uchyl szybę, zwiększ bass
Zmniejsz promień skrętu
Nie woź się - reprezentuj
Uchyl szybę, co z tego że masz klimę?
Wpuść powietrze wypuść muzykę i
Uchyl szybę niech usłyszą to te dupy
Które idą obok, niech zaczną kiwać głową
To nie felgi, spoilery, nie silnik daj spokój
To konkretny bass, rap dla wszystkich wokół
To nie ofermy, frajery, nie rap z znikąd
To muzyka która puszczać chcesz jadąc ulicą
Lufciki szyber dachy boczne szyby
Skrzydła okien balkonów otworzymy
Bass w samochodzie w domu play czas zacząć
Uchyl szybę wypuść bass bass to nie domator
Ciszę zakończ głośno znaczy dobrze
Niech każdy wie że już masz ten krążek
Jak mieszkasz w bloku to otwórz balkon
Niech sąsiedzi dobrze znają twoje audio
Niech znają repertuar z twego okna
I przeklinają dzień w którym Mes kupił Korga
Dobra a jak masz dobre audio w strzale
To zanim odpalisz zawsze wsadzaj panel
Dalej pamiętaj na światłach wolno ruszaj
By każdy dobrze wiedział czego teraz słuchasz
Bo nieważne willa, blok, Maluch czy Lincoln
Uchyl szybę ziom, uchyl ją szybko
Nie znam się na furach nie że się brzydzę
Są tacy co pukać w fury chcą w wydech
Jestem innym trybem wole uchylić szybę
Byś muzyki znał więcej wymiarów niż 3D
Tak grzmi, że lata szkło w oknach
Gdy pod domem stoją ci co chcą się spotkać
Sąsiedzi mają teraz czas na oddech
Wrócę uchylę szybę znowu zrobię im orgie
Masz dużo mocy nie odgradzaj się szybą
Graj wszystkim nawet w nocy tak jak Bushido
Na żywo tak słuchu rzeźnia na żywo
Na żywo rap zabij tę ciszę parszywą
Masz auto rusz pół miasta z miejsc
Chrom w audio nie w felgach jak Masta Ace
Gdy zbudzi Cię obelga potłuczonego rapu
Uchyl szybę pokaż światu
Prawdziwą linię bassu
Młodzi gangsterzy w starych betach
Starzy gangsterzy w nowych Corvette'ach
W nowych eskach w emkach w x-5tkach
Niech uchylą szybę gdy ich ten hit spotka
Na trasie i wszyscy z radiem standard
Uchylcie szybę by na nerwach zagrać
Wszystkim disco-polowcom w korkach
Niech usłyszą wreszcie hardcore rap
I Ci którzy w pięciu mogą teraz słuchać
Składali się po stówce na jednego malucha
Uchylcie szybę to muzyka osiedli
Dajcie ludziom trochę bassu, trochę trebli
A jak słuchasz tego w
Domu spróbuj ciszę zabić
Otwórz okno, jak w tym filmie nienawiść
Weź kolumny na parapet uchyl szybę
Krzyknij cokolwiek choćby "Wolny Tybet!"
Jeśli tylko możesz uchyl szybę
Otwórz okno, pokaż mi to możesz
Daj to głośniej trochę pokręć, otwórz drzwi
To możesz wiem, że możesz bo to właśnie my
2cztery7 - mocne wejście do gry unikalny styl