2NP - Wszyscy macie przejebane tekst piosenki (lyrics)
[2NP - Wszyscy macie przejebane tekst piosenki lyrics]
Wszyscy macie przekurwione
Mam wypierdolone, czy macie ochronę
Jak Don Corleone, bo jestem jak omen
Walę w mordy łomem i zdycha oponent
Leci zgon za zgonem
Dłonie zakrwawione wytrę paragonem
Idę w drugą stronę
A tam typek ze smartfonem szcza na żone
Mówi: "Moment
Dodam comment i kupimy tą zasłonę"
Ustalone, koniec z ziomem
Zrobię mu z mordy mielone
Ma kolana przestrzelone
Wszędzie krzyki przestraszone
Nagle staję oko w oko ze Stallone'em
Znaczy jego klonem
Ziomy uzbrojone mówią wojskowym szargonem
Dobrze, że mam przyklejone bomby
Z czasowym zapłonem
Ich minuty policzone, już niedostępny abonent
Biorę z półki Coronę, mam gardło wysuszone
Dzisiaj jebać mamonę, piję se jak milioner
Nagle słyszę: "Czemu to
Robisz? To popierdolone"
Nie możesz być winna grosza
Zostawiłem tu w chuj monet szmato
(La la la la, wypierdalaj, Wypierdalaj)
Miałbym chlać na wrogów grobach
By mi wybuchła wątroba
Wpierdalamy się taranem na pogrzeb
Pozamiatane lepiej skurwysynu zobacz
Jak lata każda ozdoba
Już jedziemy karawanem
Wszyscy macie przejebane
Miałbym chlać na wrogów grobach
By mi wybuchła wątroba
Wpierdalamy się taranem na pogrzeb
Pozamiatane lepiej skurwysynu zobacz
Jak lata każda ozdoba
Już jedziemy karawanem
Wszyscy macie przejebane
Mówią: "Zemsta jest dla słabych"
– wybaczam wam, nie ma sprawy
Nie ma między nami zwady
Rozjebię was dla zabawy bo mam taki klawy
Krwawy nawyk – wyrywam pikawy
Bo kocham, kurwa
Gorzkawy łyk juchy zamiast kawy
Mówią: "Zimno jest przed śmiercią" –
Sprawdzę prawdę w tej odzywce
Wszystkich skurwieli, którzy tak twierdzą
Cichcem spalę żywcem
Trzymam kosę w piździe dziwce
Mówiła: "Zdychasz samotnie"
A jednak zdechnie w asyście
Kuki jej męża też potnie
Nie wierzę w reinkarnację
Dla mnie kurwa to jest chore
Ale jakby mieli rację, będę kurwa nowotworem
Sieję zamęt, amen, wszyscy macie przejebane
Walę w kły kolanem, tłukę łby o ściane
Dzwoń po psy jebane, ciało zmaltretowane
Opatulone dywanem, mam schowane za tapczanem
Robię z wami co z sianem wtedy
Gdy pensje dostanę trzy sekundy rozjebane
Mam swą rundę jak z Najmanem
Poczuć ból wam dane, sypię sól na ranę
Mam w chuj najebane, tysiąc kul i klamę
Radzę stulić jamę, chamie
Zwłoki porozpierdalane
Robię szramę, znamię, nosy łamane shotgunem
Mamy mózgi sprane
Wraz z mym kompanem Szatanem
Ruchamy ci mamę bananem
Pieszczę jej ryj glanem
Swatam z ciężkim stanem, łapy skrępowane
Lament wszelkie cierpienie zadane
Głośnym śmiechem kwitowane
Kurwa, co jest grane? Niesłychane
Dałeś plamę odpierdoliłeś maniane
Pomyliłeś chuja z kranem
(Wszyscy macie przejebane) Przejebane!
Z ryja toczę pianę, wpierdol przez membranę
(Wszyscy macie przejebane) Przejebane!
Wchodzę do kabiny i pozamiatane
(Wszyscy macie przejebane) Przejebane!
Z ryja toczę pianę, wpierdol przez membranę
(Wszyscy macie przejebane) Przejebane!
Wchodzę do kabiny i pozamiatane
Macie przepierdolone, omen won do schronu
Rąk szukaj na OIOM-ie
Dobytku na skupie złomu
Stawiamy do pionu, ziomuś, jucha z ucha leci
Cztery martwe kurwy w aucie #TomaszNiecik
My kochamy dzieci chlastać nożem po ozorze
Zawożę je na kolonie, kurwo #Groß-Rosen
Jak w horrorze tripem grożę
Z piwnicy do kostnicy
Zajebałem więcej szmat niż rak jebanej macicy
To my zakładnicy zła, chora gra (Człowieku)
Mordujemy dla Szatana za punkty na paybacku
Ilość ich liczę, jeszcze twoi rodzice
I wymienię punkty na (Brelok albo smycze)