2NP - Marzę o udarze tekst piosenki (lyrics)
[2NP - Marzę o udarze tekst piosenki lyrics]
Marzę, marzę o udarze wszyscy razem
Marzę, marzę o udarze wszyscy razem!
Marzę, marzę o udarze nikt mi nic nie karze
Leżę sobie szmato i nie muszę nic
Inni chłopacy zapierdalają do pracy
Mam wszystko na tacy stupid
Fake ass nigga bitch
Rozpływam się w łóżku tak jak baton w lato
Po tym jak się zrobił w moim mózgu zator
Szmato
Dla was, kurwy, udar byłby stratą, stratą
Leżę sobie rozjebany i sram na to, na to
Sram pod siebie, siebie
Dzisiaj pierwszy – przyjdzie renta
Wkoło pielęgniarki
Bardzo ładne z nich dziewczęta
Mała odpal skręta, nie bądź, kurwa
Taka spięta
West side, dziwko, może zmienisz mi pampersa?
Na czym innym się dzisiaj nie skupię
Jakbym mógł ruszyć rękoma to bym
Klepał je po dupie
Mam w szpitalu pierdoloną plażę
Bo prawdziwe życie, szmato
Zaczyna się po udarze
Nie rezygnuj z marzeń, jestem chory
To pozory
Rozpierdalam gażę z pierdolonej kasy chorych
Narobiłem w pory, chwila przerwy, skurwysyny
Seks, drugs i jebane odleżyny
Marzę, marzę o udarze nikt mi nic nie karze
Leżę sobie szmato i nie muszę nic
Inni chłopacy zapierdalają do pracy
Mam wszystko na tacy stupid
Fake ass nigga bitch
Tylko pić, jeść, srać – jak nieprzytomni
Wbija baba z ZUS-u – bijacz, weź się ciągnij
Pierdolona szuja coś tam notuje przy stole
Wbijam w ciebie chuja i pierdolę tę kontrolę
Gapi się jebana, myślę sobie: "Chuj z tym"
Piguła mi wpina pod kroplówkę Jim Bean
Chyba będzie dym, lecz ratuje mnie konował
"Proszę wypierdalać
Ten pan nie będzie pracował"
(Wow) Święte kurwa słowa widzisz, szmato
Możesz za tą kotarą się schować
(Wow) Czuję się wspaniale
Można, skurwysynu, dalej napierdalać balet
One for the bitches, two for the money
Mózg niedotleniony, ale pracują organy
Three for the fellas, four for the show
Życie po udarze, zajebista sprawa, hoe
Marzę, marzę o udarze nikt mi nic nie karze
Leżę sobie szmato i nie muszę nic
Inni chłopacy zapierdalają do pracy
Mam wszystko na tacy stupid
Fake ass nigga bitch