2NP - Lubię szczać do zlewu tekst piosenki (lyrics)
[2NP - Lubię szczać do zlewu tekst piosenki lyrics]
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Znowu słyszę "Polej" – mi już nie lej
Kurwa mać dzisiaj piję tylko piwo
Żeby chciało mi się szczać (Co?)
Piję tylko piwo, żeby chciało mi się szczać
(Co?)
(Piję tylko piwo, żeby chciało mi się szczać
Ej bladź) nie wiesz, na co nas stać tutaj
Lepiej spierdalaj w podskokach, dziwko
Jak wyciągnę fiuta
Dzisiaj nocne mają utarg, wbijam z buta
Jebać klasę nie zapłacę za to szmato
(I odleję się na kasę, ej)
Jestem kutasem, tymczasem mam wyjebane
Jak masz na ogródku basen
(To masz tam kurwa naszczane)
Wiesz, co jest grane? Pijesz
Już pianę z wkurwienia
Psy mnie nie chcą wziąć na izbę
(Bo im naszczam na siedzenia)
Na do widzenia rzucę draskę na ulicę
Jak odwrócę ich uwagę
(Naszczam im na kierownicę)
Kibel jest dla cipek, cyce
Jestem świrem tak jak Tewu
Jak wyjedziesz za granicę
(Naszczam ci kurwa do zlewu)
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
(Siur, siur, kap
Kap) Ha! Świnia zaczyna przeklinać
Jebać dąsy starych bab
Lubie szczać na naczynia
Szczać na naczynia – (Kap, kap) – na naczynia
Szczać na naczynia – (Kap, kap) – na naczynia
Nie ma co rozkminiać
Raczej sracze omijamy z dala
Robimy ci z chaty gnój no i chuj
(Wypierdalać)
Haram i leję do gara, Kuki trzepie łoniaki
Twoja stara z tego gara
Jutro będzie żreć ziemniaki dwa bydlaki –
(Lecą ptaki) – smalec braci wjebałem
Twoja siostra dziś poczuję
(Ha ha) tłustą pałę
Mieszkanie zdemolowałem, nasprowadzałem tłum
Beret spadnie, chlam, co
Popadnie: wódę, zmywacze, perfumy
Przeżera mi struny –
(Ał) – Płynie po krtani Giorgio Armani
W kielonek Acacia, jebane Versace
Popita Bruno Banani czas odpalić gaz pędem
(Pozbędę się tego chlewu)
A zanim przyjedzie straż
Jeszcze raz naszczę do zlewu
Wypijemy wszystko! Przyniesiemy połówkę
Zaproś nas na domówkę, zaproś nas na domówkę
Pierdolimy twój dom, pierdolimy twą wymówkę
Zaproś nas na domówkę, szmato, nas na domówkę
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu
Lubię szczać do zlewu, szczać do zlewu
Szczać do zlewu, dziwko, szczać do zlewu