2NP - Zakopię ci starą tekst piosenki (lyrics)
[2NP - Zakopię ci starą tekst piosenki lyrics]
Szpadle w górę, chuje, szpadle w górę
Skurwysyny
Szpadle w górę, chuje, szpadle w górę, chuje
Szpadle w górę, chuje, szpadle w górę
Skurwysyny
Szpadle w górę, chuje, szpadle w górę, chuje
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Rozpinam rozporek
Gołym pisiorem pukam do twojego domu
Dziś wypierdolę ci siorę, matole
Wibratorem do żelbetonu
Wita pierdolony konus, rap niskiego poziomu
Debilu to przez jebanie z twoim kochaniem
Napisano "Plus i minus"
Patrzę sobie na skurwysynów, patrzę, kurwa
Mafia z Tico znów beka, cieszy się micha
Kolеjny zdycha po Pico
Oszczam lastryko tym typom
Nie zamierzam płakać
Bardziej szanuję Brеivika niż papieża Polaka
Na trackach wykładam lachę z rozmachem
Jebane śmiecie
Lubię skurwielu wyjebać flachę
Potem przyjebać kobiecie
Jestem najgorszy na świecie
Niech to szmaty ogarną
(Walę sobie konia oglądając program "Ziarno")
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Ja nie jestem gimbograjkiem
Robię muzykę dla przedszkoli
Potem trzylatek za fajkę kosę
W bebechy ci wpierdoli
Kurwo zaboli, to guru zwyroli
Nakurwiam w piętę prętem chyba mam wzwód
No bo mój fiut zrobił się kurwa Al dente
Pędzę sprzedać cię na psy
Już wchodzę do taksy
Bo gdy kopałem cię w pysk
Ujebałeś mi Air Maxy
Pierdolę saksy i bez krępacji kradnę
Kasę z Fundacji Polsat
Sram na downy wy głupie chuje
Kupuję kajdan i nowego Royca
Jestem przegrany, zły i chujowy
Strzelam sobie we własne kolano
Przyłożone do twojej głowy
2NP wychodzi na łowy, chleje wódę w kabinie
Put your hands up motherfucker – łapy w górę
Skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Pusto w kieszeni – to się nie zmieni
Nie chcę zgody z rap grą, kminisz?
Prędzej skin po chemii zapierdoli
Se afro na dyni
Ci od Andrzeja to skurwysyni
Prowokujemy – to jebany trolling
2NP kurwo cię zje i rozpierdoli twoich idoli
Bijcie mnie za to pałami, potem oszczajcie
Schowajcie w worek
Ja to pierdolę, sram na to szmato
Bo jutro wysadzę się w szkole
Wkurwiam stare baby, come on kurwa everybody
Polskie obozy zagłady, polskie obozy zagłady
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Skurwysyny
Szpadle w górę, chuje, szpadle w górę, chuje
Szpadle w górę, chuje, szpadle w górę
Skurwysyny
Szpadle w górę, chuje, szpadle w górę, chuje
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Rozpinam rozporek
Gołym pisiorem pukam do twojego domu
Dziś wypierdolę ci siorę, matole
Wibratorem do żelbetonu
Wita pierdolony konus, rap niskiego poziomu
Debilu to przez jebanie z twoim kochaniem
Napisano "Plus i minus"
Patrzę sobie na skurwysynów, patrzę, kurwa
Mafia z Tico znów beka, cieszy się micha
Kolеjny zdycha po Pico
Oszczam lastryko tym typom
Nie zamierzam płakać
Bardziej szanuję Brеivika niż papieża Polaka
Na trackach wykładam lachę z rozmachem
Jebane śmiecie
Lubię skurwielu wyjebać flachę
Potem przyjebać kobiecie
Jestem najgorszy na świecie
Niech to szmaty ogarną
(Walę sobie konia oglądając program "Ziarno")
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Ja nie jestem gimbograjkiem
Robię muzykę dla przedszkoli
Potem trzylatek za fajkę kosę
W bebechy ci wpierdoli
Kurwo zaboli, to guru zwyroli
Nakurwiam w piętę prętem chyba mam wzwód
No bo mój fiut zrobił się kurwa Al dente
Pędzę sprzedać cię na psy
Już wchodzę do taksy
Bo gdy kopałem cię w pysk
Ujebałeś mi Air Maxy
Pierdolę saksy i bez krępacji kradnę
Kasę z Fundacji Polsat
Sram na downy wy głupie chuje
Kupuję kajdan i nowego Royca
Jestem przegrany, zły i chujowy
Strzelam sobie we własne kolano
Przyłożone do twojej głowy
2NP wychodzi na łowy, chleje wódę w kabinie
Put your hands up motherfucker – łapy w górę
Skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Pusto w kieszeni – to się nie zmieni
Nie chcę zgody z rap grą, kminisz?
Prędzej skin po chemii zapierdoli
Se afro na dyni
Ci od Andrzeja to skurwysyni
Prowokujemy – to jebany trolling
2NP kurwo cię zje i rozpierdoli twoich idoli
Bijcie mnie za to pałami, potem oszczajcie
Schowajcie w worek
Ja to pierdolę, sram na to szmato
Bo jutro wysadzę się w szkole
Wkurwiam stare baby, come on kurwa everybody
Polskie obozy zagłady, polskie obozy zagłady
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie
Zakopię ci starą, za kudły i o parapet
Zakopię ci starą, przyjacielu, daj łopatę
Zakopię ci starą, znowu tępa bragga wpłynie
Zakopię ci starą pierdolony skurwysynie