2NP - Zamknij mnie tekst piosenki (lyrics)

[2NP - Zamknij mnie tekst piosenki lyrics]

O boże, nie daj boże
Żeby ten człowiek tu przyszedł
Naprawdę, nie daj boże
Bo to szkoda naszych dzieci
To jest psychopata (Ha ha haha)
Straszył mnie
Że obleję mnie na ulicy benzyną i podpali
Nareszcie może przymkną go
Troszeczkę może się uspokoi

Ojojojojoj, nie uspokoi, nie uspokoi, dziwko
Ha wkoło sami kryminaliści

Wsadźcie mnie za kraty, szmaty
Ja muszę być zamknięty
Nic nie dadzą mandaty, rady, psiarni zastępy
Pierdolnięty, jebnięty, przeklęty popapraniec
Nieugięty myję zęby przed śniadaniem
Nie zakręcam wody w kranie
Jestem draniem skutecznym
Wykręcam żarówki w Castoramie


Z lampek świątecznych
Wszystkim dzieciom niegrzecznym w
Teczki wrzucam jabole
W autokarze z wycieczki
Ciągle puszczam pornole
Ja to wszystko pierdolę
W klubie szczam do browaru
Otwieram sklep z alkoholem
Naprzeciwko MONAR-u
Chciałem zdjęcia pedałów księdzu
Wrzucić do skrzynki
Lecz skurwiel z konfesjonału ma
Nałóg – małe dziewczynki
To te dwa skurwysynki
Na strzelbach zastrzelić
Wrzucam ci do paczki Jin Lingi zamiast Cameli
Wizytówki z burdeli pcham
Do portfeli żonatych
Jak jesteś na wakacjach wpuszczam
Ci meneli do chaty
Wbiłem na sejmu obrady, gadka z politykami:
"Ej, uszczuplijcie wypłaty
Resztę przepijcie z kurwami"
Wybij se z bani podwyżkę
Problem – co zrobić z sianem
Daj mi karabin, a sprawię
Że się zawstydzi Bin Laden
Nowy Testament, przyznasz zamęt
Trochę zwiększę swą listę
Gadałem z Janem, wziął atrament
Spisał Apokalipsę
Krzyczał: "Idź se pomiocie" z
Krucyfiksem w wicie
Ja mu tylko gadałem o naszej nowej płycie

Zamknij mnie, mnie, mnie, mnie
Ja przyznaję się, przyznaję się
Chcę pasiaste ubranie, pasiaste ubranie
Pierdolony skurwysynie, błagam o aresztowanie
Zamknij mnie, mnie, mnie, mnie
Ja przyznaję się, przyznaję się
Chcę pasiaste ubranie, pasiaste ubranie
Pierdolony skurwysynie, błagam o aresztowanie

Chcę być aresztowany, mieć kajdany na rękach
Skłaniam organy ścigania do zatrzymania
Zamknięcia kłania się bluźnierca Kuki
Zamiast serca kawał skały
Wpierdolcie mnie do suki
Piorę kolorowe z białym
No zamknijcie mnie pedały
Dłubię pestki na chodniku
Guru przeginania pały
Nie spuszczam deski po siku
Mam bez liku poronionych patentów
Jestem zboczony
Wbijam do marketu, walę konia na tampony
Dziurawię kondomy, jesteś oburzony
Robię chlew pierw rucham kurwę z AIDS
Potem idę oddać krew
Jestem wbrew, poczuj zew nienawiści
Może boleć cię pierdolę, by mieć hajs
Gonię herę pod przedszkolem
Mam tu do popisu pole, wychowawczą rolę
Koleś gnojom odpalam pornole
Potem stawiam w szkole stolec
Wypierdolę ci matole z całej pety
Jak w kotlety
Tłukę chore dzieci, niewidomych
Ciężarne kobiety
Kładę azbest w hospicjum, pierdolona inwazja
Zamiast SMS "Pomagam" ślę
O treści "Eutanazja"
Cała pierdolona Azja nazywa mnie skurwysynem
Bo się wypierdoliłem na jebaną Hiroszimę
Huki, miasto w dymie, synek, parujące
Żółte karły przez moje pierwsze punchline'y
Wymarły dinozaury
Jestem w chuj wulgarny, moje winy nie są małe
Zajebałem małą Madzię, księżną Dianę i Papałę

Zamknij mnie, mnie, mnie, mnie
Ja przyznaję się, przyznaję się
Chcę pasiaste ubranie, pasiaste ubranie
Pierdolony skurwysynie, błagam o aresztowanie
Zamknij mnie, mnie, mnie, mnie
Ja przyznaję się, przyznaję się
Chcę pasiaste ubranie, pasiaste ubranie
Pierdolony skurwysynie, błagam o aresztowanie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować