2sty, Iza Sokołowska - Tafla wody tekst piosenki (lyrics)
[2sty, Iza Sokołowska - Tafla wody tekst piosenki lyrics]
Chcesz się obudzić, lecz coś trzyma Cię
I jakbyś pod wodą był i tafla dzieli Cię
Czy już jesteś kimś może jeszcze sobą
Dręczy mnie to
Jeśli jeszcze pamiętasz, masz odwagę
Powiedz kogo widzisz
Powiedz kogo widzisz, patrząc w taflę wody
Powiedz kogo widzisz, patrząc w taflę wody
Powiedz kogo widzisz, patrząc w taflę wody
Powiedz kogo widzisz, kogo widzisz
Widzisz w niej siebie czy dotyk osoby obok
Nigdy nie chciałem być kimś innym, daję słowo
Chciałem łapać za obręcz, może jedynie jako
Ale nie zgubiłem siebie w tej
Kolejce po tożsamość
Co dzień to samo, co dzień słyszę
Że jest źle
Co dzień słyszę, że ktoś biegnie
Gubi i schyla się po swój sen
Popełniamy błędy, po to by lecieć
I pierdolę ideały
Powiedz czy to jest człowiecze
Mamo, dziękuję za życie
Choć nie będę się modlić
Bo mam czas by się odbić, mam czas
Po to by wpuścić ludzi w kokpit
Okroiłem kółko, mam tylko zaufanych
Ludzi od serca, ludzi takich samych jak ja