A.J.K.S. - Element zastępczy tekst piosenki (lyrics)

[A.J.K.S. - Element zastępczy tekst piosenki lyrics]

Zapamiętaj mnie innego
Jak człowieka, który odszedł, nie śmiecia
Nie wyrzut sumienia
Wiem, że już tym się stałem
Pusty wzrok przeraża autora odbicia
Strach jest towarzyszem, jest katem
Przywołuj mnie w pamięci
Jak człowieka, który odszedł, nie śmiecia
Nie wyrzut sumienia błazen stał się pajacem
Pusty wzrok przeraża autora odbicia
Strach jest towarzyszem, jest katem
Nie było lepszych od Ciebie
Szukam na niebie, i w ranach na skórze
Nie wytrzymam już dłużej
Zjada mnie rozpacz, a trawi cierpienie
Myślisz, że mówię o tkankach i krwi
O ciele, że kogoś zabrali źli ludzie
Lecz oni ciągle tu są, szczerzą kły
W lustrze, nie budzę się sam

Jak, mam wierzyć w cokolwiek


Kiedy każdy dzień, przynosi tony wspomnień
Zabija marzenia i święty spokój
Boże przebacz mi teraz gdy
Stoję na dachu bloku

Kłamałem, nie bałem się wykorzystywać
Krzywdziłem, cały ja, człowiek to się nazywa
Tak, a łza naprawdę jest dziś tylko szczera
Przepraszam matkę
Ojca i tych co będą zbierać moje truchło

Ostatni raz spoglądam na pysk piekła
I lecąc lśnię tak mocno jak słońce
Co wzeszło w nocy
Nie chciałem pomocy, potrzebowałem ciepła
Twojej dłoni
Jest tak zimno i mam tak bardzo dosyć

Tego krzyku i walki przegranej na starcie
Zbudowanych na obrzydzeniu
Ciosów ze spojrzeń
Potrafiliście dojrzeć dlaczego sobą gardzę
Zrozumiecie też na pewno
Czemu ze sobą kończę
Tylko kilka dni, oddałbym wszystko
Żeby móc cofnąć czas ktoś siedzi i drwi
I miesza nam w mózgach nienawidzi nas
Za parę chwil
Zapomnisz i powiesz że to tylko poza
Płomień wciąż się tli
A w związkach chemicznych nigdy nie było boga

Drogi kolego, rady schowaj dla siebie
Może jestem niedojebem, myśli mocno spaczone
Przyszli, stali pod domem, schematy powielone
Multum razy, strefa gazy
Albo atak wiesz atomem
Zamkniętym w balistycznych, nie ma miejsca
No to spadaj
Taki trochę "paradise lost", zadaj cios
Błagam bo widzę to naprawdę już tylko
W czarnych barwach
Kiedy przyszłość to demony
Paranoja i makabra

Zapamiętaj mnie innego
Jak człowieka, którego już nie ma
Nie śmiecia, nie wyrzut sumienia
Wiem, że już tym się stałem
Pusty wzrok przeraża autora odbicia
Strach jest towarzyszem, jest katem
Zapamiętaj mnie
Jak człowieka, który odszedł, nie śmiecia
Nie wyrzut sumienia jestem zerem
Pusty wzrok przeraża autora odbicia
Strach jest towarzyszem, jest katem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować