Alberto - Czarny Eminem tekst piosenki (lyrics)

Alberto Simao

[Alberto - Czarny Eminem tekst piosenki lyrics]

Znowu chodzę wkurwiony
Lepiej nie dawaj mi broni
Mam w ręku po kilka naboi
Kiedyś marzyłem o piłce, lecz mama wierzyła
Że na ludzi wyjdę

Znowu chodzę wkurwiony
Lepiej nie dawaj mi broni
Bo położę palec na spuście i
Kogoś tu kula dogoni
Mam w ręku po kilka naboi
Teraz ładuje karabin na siłce
A kiedyś marzyłem o piłce
Ulica trzymała jak szczypce
Lecz mama wierzyła, że na ludzi wyjdę
Wcześniej nie miałem tu wizji jak żyć dziś
Nie miałem tylu wyjść
Co robić by zostać kimś i
Nie martwić się o czynsz
Jak zarobić gruby plik
Idź, idź, byś nie dał się ściągnąć na liść
Czarnuchu, ćwicz, ćwicz
Nie udało się wczoraj, lecz uda się dziś, ey
Nie przyszedłem znikąd
Jak diler zawsze incognito
To muzyka zmieniła mi życie
A mojе podejście ma imię: Ryzyko
Nie ufam politykom
Niе wierzę sztucznym dziwkom
Ona mówi do mnie "King Kong"
Jest napaloną, pustą pizdą, idź stąd

Na bary jak zwykle wrzuciłem za dużo ciężaru
Ale jakoś przeżyje
W Po-Polsce jak czarny Eminem
Ale częściej miałem wkurwioną minę
O wszystko się biłem

Na bary jak zwykle wrzuciłem za dużo ciężaru
Ale jakoś przeżyje
Nigdy nie miałem tu z górki
W Polsce jak czarny Eminem, ej
Lubiłem się śmiać
Ale częściej miałem wkurwioną minę
Za pieniądze, narkotyki, o dziewczynę
O wszystko się biłem

Angola, Afryka, Polska, Warszawa
Tutaj nie jedna sprawa
Wyciągnięty z prawa, co dnia pali się trawa
Chcą nam założyć krawat, zdusić
Wymusić zeznania
A ja pewny jestem swego brata
On z kurwami się nie brata, z psami nie gada
Jestem kotem, ale nie mam siedmiu żyć
Jak idę na robotę, Ty siadasz na fotel
Już jako małolat mówiłem, że pierdole szkołę
Wchodzę na salon w kapturze i biorę co moje
Muzyka to ostre naboje, idę przed siebie
Niczego nie boje
Zawijam tą pengę, co leży na stole
Każdy goni tu sos, jadę jak cross
Golę tą sukę pod włos nie ma, że stop
Nawet jak masz dość, to towar jest top
Kox twardy jak kosz, najlepsza jakość
Z głośnika na blok
(na blok, z głośnika na blok)
Najlepsza jakość, z głośnika na blok
(z głośnika na blok)

Na bary jak zwykle wrzuciłem za dużo ciężaru
Ale jakoś przeżyje
W Polsce jak czarny Eminem
Ale częściej miałem wkurwioną minę
O wszystko się biłem
Na bary jak zwykle wrzuciłem za dużo ciężaru
Ale jakoś przeżyje
Nigdy nie miałem tu z górki
W Polsce jak czarny Eminem
Lubiłem się śmiać
Ale częściej miałem wkurwioną minę
Za pieniądze, narkotyki, o dziewczynę
O wszystko się biłem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować