Aleshen, White Widow - Giera tekst piosenki (lyrics)
Aleshen [Aleksander Hetman] Bytom, Polska
[Aleshen, White Widow - Giera tekst piosenki lyrics]
Mam już mało HP może kiedyś się uleczę
Gram za dużo w papier
On już zawsze się upiecze
Zmieniam punkt widzenia jak za metr mam metę
Gram w to, bo to jest moje stilo
Przekaż tu tym debilom
Że dla nich już pora zwinąć
Może być tu niemiło, wiesz
Bania płonie jak kilo
Nie zgasi nas tu deszcz nie zgasi nas tu nic
Ty dobrze o tym wiesz sukces nas nie ominął
Bo za każdym razem chwytamy szansę
Ty z nami tu nie wygrasz
Bo kurwa co chwilę wracasz na bazę
Ze mną prawdziwe mordy
Dookoła ciebie fałszywe twarze
Chcieli zobaczyć bossa, no to ja im pokażę
Gram w to lepiej niż cała twoja grupa
Shake that ass, a potеm mnie posłuchaj
Bless yo trap, jak Purpp łapie bucha
Whеre you at, jak chcesz mi nastukać
Żaden pies nie narzuci czy go słuchać
Mam co chcę, gonię za tym czego szukasz
Fuck the fame, chcę cash, a ta suka
Bands, bands, bands, chce mnie, bo wyczuła
Gram w tą grę ale to nie jest Blizzard
Gra daje moc mi, to serotonina
Gra ten track póki mnie nie odcina
Gra jest dla mnie ważna
Ale ważniejsza rodzina
Gra jest chora, nic nie zapomina
Gra dobija, ja wersami zabijam
Gra wciąga mnie i ciebie wciąga jak morfina
Nie czekam na koniec, bo zgubił się finał
Gram w to, bo to jest moje stilo
Przekaż tu tym debilom
Że dla nich już pora zwinąć
Może być tu niemiło, wiesz
Bania płonie jak kilo
Nie zgasi nas tu deszcz nie zgasi nas tu nic
Ty dobrze o tym wiesz sukces nas nie ominął
Bo za każdym razem chwytamy szansę
Ty z nami tu nie wygrasz
Bo kurwa co chwilę wracasz na bazę
Ze mną prawdziwe mordy
Dookoła ciebie fałszywe twarze
Chcieli zobaczyć bossa, no to ja im pokażę
Łapię oppa, to go nie ma, to nie GTA
Double W, GG GANG, suko, with the squad
Nie robię tego bo to modne, mam to w DNA
Wrzucę na mapę Łódź, tak jak kiedyś GRA
Dwa bieguny tak jak Ziemia
Nowy level tak jak w grach
Nas nie zżera ziomal trema, WW, GUGU
To jest gang coraz większe mamy plany
Wszyscy tutaj pojebani
Na osiedlach słychać strzały, płoną miasta
Płoną tam
Gram w to, bo to jest moje stilo
Przekaż tu tym debilom
Że dla nich już pora zwinąć
Może być tu niemiło, wiesz
Bania płonie jak kilo
Nie zgasi nas tu deszcz nie zgasi nas tu nic
Ty dobrze o tym wiesz sukces nas nie ominął
Bo za każdym razem chwytamy szansę
Ty z nami tu nie wygrasz
Bo kurwa co chwilę wracasz na bazę
Ze mną prawdziwe mordy
Dookoła ciebie fałszywe twarze
Chcieli zobaczyć bossa, no to ja im pokażę