Alkopoligamia, Kuba Knap, Gverilla - Świetne jak Ty tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek Alkopoligamia
Zobacz wszystkie teksty piosenek Kuba Knap
Zobacz wszystkie teksty piosenek Gverilla
[Alkopoligamia, Kuba Knap, Gverilla - Świetne jak Ty tekst piosenki lyrics]
Uuuuuu wyczuwam dziwny prąd w powietrzu
Kalejdoskop twych emocji mi wypada z rąk
Ile masz w sobie ukrytych talentów
Gdyby nie Ty już dawno bym wyszedł stąd
Świetne tak jak Ty
Świetne tak jak My (dobrze wiesz że to jest)
Świetne tak jak Wy nie Czerstwe tak jak oni
Nasz styl to pomnik twój styl to dowcip
Pocztówka z Molzy jesteśmy z Polski
Moje teksty Ci chodzą po głowie
No bo świetnie mi idzie
Słonko świeci mi ślicznie
Sam se to wywróżyłem byle nie wleźć na minę
Najwyżej trampek w stawie umyję
Częstujesz piwem? Doskonale się składa
Jak Hubson z grilem kaszanka, Habanero
Wrotas turla cygaro będę jak Fidel Gastro
Za żarło wszystko z dymem
Ululał mnie ten Lolek
Ale se płynę z bitem jak Wave jest świetnie
A jak Ci się nudzi pomaluj jedną kafelkę
Taki napis widziałem kiedyś
W kiblu na Polarisie ziom
A pod nim cztery kafelki
We wszelkich odcieniach koloru brąz
Dziwny humor lubię dni se rujnują ludzie
Które się nie chcą uśmiechnąć
No bo życie jest takie smutne
Ja mówię: Życie jest świetne bo jestem sobie
Przedsiębiorę se piękne opcje
Bo mnie się chce kurde
Uuuuuu wyczuwam dziwny prąd w powietrzu
Kalejdoskop twych emocji mi wypada z rąk
Ile masz w sobie ukrytych talentów
Gdyby nie Ty już dawno bym wyszedł stąd
Wypiłem więcej kaw niż mam lat
Kurwa mać podszedłbym ale coś jest nie tak
Chyba nie wiem jak powiedzieć Ci
Że nie widziałem takiego zjawiska jak Ty
I patrzysz w stronę drzwi i na kogoś czekasz
Ale go nie ma więc wyjdźmy
Parę chwil zamieńmy w parę godzin
Mam parę złotych kupiłbym Ci kwiaty
Albo nie wiem papierosy
Chociaż w głębi duszy
Mam nadzieję że nie palisz
Co ta nikotyna może sprawić między nami
Ogień relacji wszystko strawi
Ale dlaczego miałabyś w ogóle słuchać mnie
Może należysz do tych które lubią się zabawić
I wyciągnę Cię za rękę zanim powiesz Nie
Chociaż czasem nie znaczy tak już gubię się
I już nie wiem sam czy to wartość ma
Co właśnie oferuję ale dosyć, dość
Po co to mówię po prostu chodź
Codzienną rutynę i złość
Przekujmy w Love (Love love love)
Świetne tak jak Ty
Świetne tak jak My (dobrze wiesz że to jest)
Świetne tak jak Wy nie Czerstwe tak jak oni
Uuuuuu wyczuwam dziwny prąd w powietrzu
Kalejdoskop twych emocji mi wypada z rąk
Ile masz w sobie ukrytych talentów
Gdyby nie Ty już dawno bym wyszedł stąd
-Ciemno już, zgasły wszystkie
Światła ciemno już, noc nadchodzi głucha
-Głupia -Dobra, dobra jedziemy?
Kalejdoskop twych emocji mi wypada z rąk
Ile masz w sobie ukrytych talentów
Gdyby nie Ty już dawno bym wyszedł stąd
Świetne tak jak Ty
Świetne tak jak My (dobrze wiesz że to jest)
Świetne tak jak Wy nie Czerstwe tak jak oni
Nasz styl to pomnik twój styl to dowcip
Pocztówka z Molzy jesteśmy z Polski
Moje teksty Ci chodzą po głowie
No bo świetnie mi idzie
Słonko świeci mi ślicznie
Sam se to wywróżyłem byle nie wleźć na minę
Najwyżej trampek w stawie umyję
Częstujesz piwem? Doskonale się składa
Jak Hubson z grilem kaszanka, Habanero
Wrotas turla cygaro będę jak Fidel Gastro
Za żarło wszystko z dymem
Ululał mnie ten Lolek
Ale se płynę z bitem jak Wave jest świetnie
A jak Ci się nudzi pomaluj jedną kafelkę
Taki napis widziałem kiedyś
W kiblu na Polarisie ziom
A pod nim cztery kafelki
We wszelkich odcieniach koloru brąz
Dziwny humor lubię dni se rujnują ludzie
Które się nie chcą uśmiechnąć
No bo życie jest takie smutne
Ja mówię: Życie jest świetne bo jestem sobie
Przedsiębiorę se piękne opcje
Bo mnie się chce kurde
Uuuuuu wyczuwam dziwny prąd w powietrzu
Kalejdoskop twych emocji mi wypada z rąk
Ile masz w sobie ukrytych talentów
Gdyby nie Ty już dawno bym wyszedł stąd
Wypiłem więcej kaw niż mam lat
Kurwa mać podszedłbym ale coś jest nie tak
Chyba nie wiem jak powiedzieć Ci
Że nie widziałem takiego zjawiska jak Ty
I patrzysz w stronę drzwi i na kogoś czekasz
Ale go nie ma więc wyjdźmy
Parę chwil zamieńmy w parę godzin
Mam parę złotych kupiłbym Ci kwiaty
Albo nie wiem papierosy
Chociaż w głębi duszy
Mam nadzieję że nie palisz
Co ta nikotyna może sprawić między nami
Ogień relacji wszystko strawi
Ale dlaczego miałabyś w ogóle słuchać mnie
Może należysz do tych które lubią się zabawić
I wyciągnę Cię za rękę zanim powiesz Nie
Chociaż czasem nie znaczy tak już gubię się
I już nie wiem sam czy to wartość ma
Co właśnie oferuję ale dosyć, dość
Po co to mówię po prostu chodź
Codzienną rutynę i złość
Przekujmy w Love (Love love love)
Świetne tak jak Ty
Świetne tak jak My (dobrze wiesz że to jest)
Świetne tak jak Wy nie Czerstwe tak jak oni
Uuuuuu wyczuwam dziwny prąd w powietrzu
Kalejdoskop twych emocji mi wypada z rąk
Ile masz w sobie ukrytych talentów
Gdyby nie Ty już dawno bym wyszedł stąd
-Ciemno już, zgasły wszystkie
Światła ciemno już, noc nadchodzi głucha
-Głupia -Dobra, dobra jedziemy?