Anatom - Przepis na sukces tekst piosenki (lyrics)
[Anatom - Przepis na sukces tekst piosenki lyrics]
Wszystko co maaam, ANA TOM)
Poznałem cały ten syf od A do Z
Od kuchni jak Masterchef
Ćpanie za frajer i dinx, dupy na tel, kluby
Hotele i seks
Życie na fali, eeej! To życie bez barier!
Równia pochyła, ciekawe, stary
Jak długo wytrzymasz?
Poznałem cały ten syf od A do Z
Od kuchni jak Masterchef
Ćpanie za frajer i dinx, dupy na tel, kluby
Hotele i seks
Życie na fali, eeej! To życie bez barier!
Równia pochyła, ciekawe, stary
Jak długo wytrzymasz?
Dzieciaku, tu się mnie nie spodziewałeś
A wbiłem się jak Magda Gessler
Zakodowałeś, że dla mnie niesmaczna jest
Gra i dlatego ją pieprzę
Świeżo upieczony Wilk
Przyszedłem ją zrewolucjonizować
Mam do tego pazur, mów mi Wolverine
Dzisiaj wpadam na ring ich wyrewolwerować
(bang, bang) strzelasz ślepakami
Bo twoje słowa nie mają pokrycia
(bang, bang) ślepo w to wierzą dzieciaki
Co nigdy nie poznały życia (rrrraa)
I każdy już się przyzwyczaił
Że na klipach jest Ameryka (swag)
A ty serio myślisz
Że twoi idole są tacy jak zawsze na klipach?
(nie, nie) jeżeli jest tak, jak myślisz
Naprawdę współczuję i tobie i im
Bo nie zrobi z ciebie
Mężczyzny pochlanie, poćpanie
Pogranie i ruchanie świń
Pozamiatane, wyciągam prawdę
Którą zamietliście pod dywan
I zgotowałem wam tu niezły bajzel, ciekawe
Kto teraz wszystko pozmywa?
Zmyłem się stąd na dwa lata i wracam
Z przepisem na sukces jak Pascal
(sukces jak Pascal)
Bóg nalał do baku beny do rakiet
I se poleciałem na Marsa
Przynoszę skill nie z tej
Ziemi, nie jestem pyszny, ale jestem dobry
Chmur już nie połykam, a mam niebo w gębie
I jestem jak Amy, nie pójdę na odwyk
(nie, nie)
Poznałem cały ten syf od A do Z
Od kuchni jak Masterchef
Ćpanie za frajer i dinx, dupy na tel, kluby
Hotele i seks
Życie na fali, eeej! To życie bez barier!
Równia pochyła, ciekawe, stary
Jak długo wytrzymasz?
Poznałem cały ten syf od A do Z
Od kuchni jak Masterchef
Ćpanie za frajer i dinx, dupy na tel, kluby
Hotele i seks
Życie na fali, eeej! To życie bez barier!
Równia pochyła, ciekawe, stary
Jak długo wytrzymasz?
Znałem koleżkę, chciał robić sałatę i to
Go zmieniło w warzywo
O wielkiej karierze snuł plany z ziomami
A chodził zjarany jak D-Boy
I wkręcił to sobie jak Bboy i myślisz
Że interes kręci się do dziś?
Zanim świat stanie dla ciebie na głowie
To stań sobie może na nogi?
Ludzie by chcieli cię zniszczyć
Żaden o tobie nie myśli
Świat nie pokochał miłości
A rywali masz nawet w gronie najbliższych
Widzę na co dzień paraliż emocji
Gdy patrzę na wszystkich
Wkładają maski na pyski i sztuczne uśmieszki
Gdy brzęczą kieliszki (dawaj)
Na co dzień biegają za sosem
Jakby to było danie główne
A nie tylko dodatek
I tak gadają pod nosem, że kiedyś
Zrobię tą flotę, każdy popłynie
I nawet nie będzie potrzebny statek
A to zjadanie raperów na tracku tak
Oklepane, jak tyłki tych waszych panien
Co mają na Instagramie info matrymonialne
Trochę trywialne, bo żyjesz na niby
Chcesz być szczęśliwy naprawdę?
Nie wiem jaaak, serio, nie wiem jaaak
Chciałbym ci pomóc, dzieciaku, bo
Byłem taaam, serio, byłem taaam
Teraz nie boję się, że wszystko
Stracę, bo byłem szczęśliwy, zanim to miałem
Mogę żyć w willi, albo spać
Na klatce, będę spokojny, dopóki mam wiarę!
(wiarę)
Poznałem cały ten syf od A do Z
Od kuchni jak Masterchef
Ćpanie za frajer i dinx, dupy na tel, kluby
Hotele i seks
Życie na fali, eeej! To życie bez barier!
Równia pochyła, ciekawe, stary
Jak długo wytrzymasz?
Poznałem cały ten syf od A do Z
Od kuchni jak Masterchef
Ćpanie za frajer i dinx, dupy na tel, kluby
Hotele i seks
Życie na fali, eeej! To życie bez barier!
Równia pochyła, ciekawe, stary
Jak długo wytrzymasz?
To jest wszystko, co mam, to jest wszystko
Co mam! (Ana-tom)
To jest wszystko, co mam, to jest wszystko
Co mam! (ah-ey)
To jest wszystko, co mam, to jest wszystko
Co mam! (ah-ey)
To jest wszystko, co mam, to jest wszystko
Co mam! (ey oh)
To jest wszystko, co mam
Wiara to jest wszystko, co mam!
(ah-ey) to jest wszystko, co mam
Bóg to jest wszystko, co mam!
(Bozon Records) to jest wszystko, co mam
Krzyż to jest wszystko, co mam!
(rrrraa) to jest wszystko, co mam
Dziś to jest wszystko, co mam!