Arkadio - Stres tekst piosenki (lyrics)

[Arkadio - Stres tekst piosenki lyrics]

Proste – nieraz mam spinkę przed
Tym co się wydarzy i w głowie rozkminkę
Choć nie widać tego na twarzy
Stres jest normalny i kojarzy go każdy
Niektórych paraliżuje, wykańcza i miażdży
Z kolei kilka procent dostaje śmiechu atak
Inni rozwiązują stres – białko i flacha
Co na dno ich stacza, też niejednego pamiętam
Co przez stres musiał zapomnieć o talentach

Stres – znam go – dopada każdego
Tak już jest – sam ziom – rozkmiń to dlaczego
I pomyśl czy warto jest być takim spiętym
Przecież każdy ma swoje Achillesa pięty

A tu chodzi o to, żeby w końcu pojąć tę manię
Brachu! To tylko trema
Trzeba podjąć wyzwanie
Ze strachu wyciągnąć tylko korzyści i działać
Lepiej się zbłaźnić
Niż całe życie gadać o planach


I tylko o nich… zastanów się nad tą tremą
Jak jesteś przygotowany
To stresu w niej zero
A trema jest normalna, więc rusz swoje dupsko
I zrób co masz zrobić, żeby było tłusto

Stres – znam go – dopada każdego
Tak już jest – sam ziom – rozkmiń to dlaczego
I pomyśl czy warto jest być takim spiętym
Przecież każdy ma swoje Achillesa pięty

Wiem, jak idzie się na pierwszy trening boksu
Jesteś sztywny
Jakbyś miał zaraz skakać z mostu
Gdzie tu głowa do mostku i trzymana garda
Myślisz, że wszyscy patrzą na
Ciebie jak na downa
Straciłeś moc już tuż po rozgrzewce
Chciałbyś być dobrym fighterem
Ale jeszcze nie jesteś
Pytasz się czy jest sens
Przed kolejnym starciem
Pojawia się stres i jak
Się w nim odnajdziesz?
Stres – znam go – dopada każdego
Tak już jest – sam ziom – rozkmiń to dlaczego
I pomyśl czy warto jest być takim spiętym
Przecież każdy ma swoje Achillesa pięty

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować