Jeden, Azja - Nie Ma Jej tekst piosenki (lyrics)
[Jeden, Azja - Nie Ma Jej tekst piosenki lyrics]
Ciąg wydarzeń nabiera własny tok coś
Co wczoraj było tylko mglistą myślą
Dziś to zmienia się w rzeczywistość
Zbyt szybko
Jestem mężczyzną nie dam jej po sobie poznać
Że to wszystko zżera mnie od środka
Postaw wszystko va bank - szepcze diabeł
Na drugim ramieniu stróż mnie
Pyta czy dam radę
Nie wiem, ale muszę spróbować
Kiedyś opowiem dzieciakom jak
Wyglądała ta droga
Ona przypatruje się uroczo
Czuje jej oddech towarzyszy moim krokom
Co noc, zasypia obok i się budzi ze mną
I sam już nie wiem czy jest zmorą czy esensją
Widzę jej piękno, czuje obecność w dłoniach
Ona - wielka niewiadoma
I chociaż nie ma jej, czujesz obecność gdzieś
I chociaż nie ma jej, chociaż nie ma jest
I chociaż nie ma jej, czujesz obecność gdzieś
I chociaż nie ma jej, chociaż nie ma jest
I chociaż nie ma jej, czujesz obecność gdzieś
I chociaż nie ma jej, chociaż nie ma jest
I chociaż nie ma jej, czujesz obecność gdzieś
I chociaż nie ma jej, chociaż nie ma jest
Już dawno obrany kierunek
W zakręty na czuja czujesz ze
Nie idziesz z tłumem
I nawet ci pasuje ze nikt nie daje wskazówek
Bierzesz ile zdołasz unieść a nie
Ślinisz się na cudze
Mam swoją dumę zależy mi na tym
Przewodnik bez mapy za swoje odbieramy baty
Moje zyski i straty, moje styki i staty
Moje nie twoje sprawy
Wsadź sobie te złote rady
Widzę jej ślady, rozpoznaje je mam trop
Własnymi ścieżkami chadza, zasadom na wskroś
Nie jeden gość stracił głowę dla niej
I dla niej często osiągając dno wstawał dalej
Nie okiełznasz manier, nie zostaje na stałe
Stale żyjesz kolejnym spotkaniem
I daje wiele, wiele tez potrafi zabrać
Ona - satysfakcja
I chociaż nie ma jej
Czuć jej obecność chcesz
Chociaż nie ma jej, chociaż nie ma chcesz!
I chociaż nie ma jej
Czuć jej obecność chcesz
Chociaż nie ma jej, chociaż nie ma chcesz!
I chociaż nie ma jej
Czuć jej obecność chcesz
Chociaż nie ma jej, chociaż nie ma chcesz!
I chociaż nie ma jej
Czuć jej obecność chcesz
Chociaż nie ma jej, chociaż nie ma chcesz!