B.O.K. - Podróż tekst piosenki (lyrics)

[B.O.K. - Podróż tekst piosenki lyrics]

Kiedy w końcu wyrusza
Będzie jak gdyby czas nie istniał
Gdzie każde tak i każde nie jest wieczne
Gdzie czas nie leczy ran
Gdzie wybory są ostateczne i
Dzięki temu rzeczywiste
Gdy znaczenia zaczynają się odklejać
Architektura świata topnieje w
Bezkształtną masę
Obrzydła mi łagodność, obojętność, miękkość
Przecież wiem czego chcę i w jaki sposób
Tutaj wszystko przyjęło postać czasu
A ciągła zmiana usprawiedliwia
Podłą aktualność
Została sztuka przystosowywania się
I jej brudne narzędzie - zgoda na wszystko
I to jest może natura rzeczywistości
Bezstan, bezznaczeniowość, płynność
Ale nie moja

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować